Jasne, u mnie najlepiej działa kilka rzeczy. Po pierwsze – odpowiednie nawodnienie, bo jak piję za mało wody, to momentalnie mam mgłę umysłową. Po drugie – krótkie przerwy co 45-50 minut, żeby mózg nie przegrzał się od nadmiaru informacji. Po trzecie – herbaty ziołowe. Długo piłem tylko zieloną herbatę, ale ostatnio przestawiłem się na mieszanki ziołowe z rozmarynem, żeń-szeniem i miłorzębem – działają zaskakująco dobrze. Jeśli chcesz coś takiego przetestować, to zerknij tutaj:
https://loremvit.pl/herbata-na-koncentracje/.