Pełna zgoda, Atilla! To dziecko powinno po powrocie z przedszkola zrobić risercz w temacie dostępnych lokalizacji imprezy - dostępnych mam na myśli w kwestii dojścia pieszo lub dojechania autobusem. Impreza jest w lipcu więc niech nie liczy na mobilis. Sporządzić kosztorys imprezy, sprawdzić ile ma odłożone na koncie, różnice może dorobić przyjmując zlecenia od kolegów i koleżanek z grupy na wykonywanie laurek, ew może po prostu wieczorami dorabiać w Biedronce roznosząc towar. Musi pamiętać o zadatkowaniu imprezy. Zakupy będzie musiało zrobić na raty, bo nie zmieści wszystkiego do plecaczka, ew nająć starszaka aby pomógł logistycznie, pewnie zrobi to stosunkowo tanio. Część dekoracji może zamówić przez internet, zawsze to jakaś oszczędność, lub zrobić osobiście - w tej drugiej opcji mogłaby zainwestować w pistolet na gorący klej, jest to pewien wydatek, ale zwróci się przy szóstych urodzinach, a usprawni pracę.