Borne Sulinowo to nie dla mnie. Wolę takie klimatyczne opuszczone domy, wille jak na Saskiej Kępie chociażby, albo stare dyskoteki, gdzie można jeszcze jakieś ciekawe artefakty zobaczyć, a nie same gołe ściany.
Według mnie to słynne Sobieskiego 100 jest ciekawsze od Bornego Sulinowa z uwagi na trudność dostępu. Choć to miejsce nie dla każdego :)
Jednak z każdym nowym opuszczonym miejscem trzeba się spieszyć, bo raz dwa szybko traci na wartości przez meneli, bezdomnych i ćpunów.
Post edytowany