Hmm..rozumiem, że zostanie wybrany jeden kotek. Ten z najładniejszym futerkiem? Ten zachowa życie? Reszta będzie miała pecha, bo może jest nieciekawie umaszczona? Ileż kotów traci w ten sposób życie... Ja mogę zaproponować: aby maluchy wszystkie zostały przy życiu, mogę podjechać, zrobić zdjęcia i profesjonalenie ogłosić a następnie wyadoptować. Można już w wieku 7-8 tyg. Utrzymanie nie jest takie drogie. Jeśli jednak maluchy zostaną uśpione :( to proponuje autorce wątku darmową sterylizację, gdy kotka będzie już gotowa, tak aby tak sytuacja się nie powtórzyła. Również osobom, które zdecydowałyby się na wzięcie kociaka, mogę pomóc w załatwieniu darmowego zabiegu. Sterylizacja to jedyny sposób zapanowania nad nadpopulacją kotów. Jakby co to czekam na pw.