Zastanawia mnie ilu jest realnie. Wydaje mi się, że mamy sporo osób spoza miasta, czyli Warszawiaków. Przy nowych blokach roi się od aut z obcymi blachami. Szkoda, że podatki płacą w Warszawie.
Ale działa to w dwie strony, prawda studenciaki?
Wydaje mi się, że realnie w mieście mieszka z 42-43 tysiące ale "aglomeracja" czyli w zasadzie przyklejone marianki, huty, stojadła itd. sięga 50 tysi,