to może wszędzie dać czerwone, wszyscy będą stali i nikt nikogo nie rozjedzie.... żenada. Zielona strzałka upłynnia ruch co wskazuje na słuszność jej stosowania. A jeżeli ludzie nie umieją na niej jeździć to należy postawić na dwa dni policjanta przy skrzyżowaniu ze strzałką, który będzie dzielił mandatami i wierzcie mi, że ludzie szybko się nauczą.
Policjanta z bloczkiem mandatowym postawiłbym jeszcze na warszawskiej przy kościuszki i kazikowskiego i ludzie wreszcie nie pchali by się na chama na skrzyżowanie skutecznie je blokując. Gwarantuje wam, że kilka takich spontanicznych akcji i by się uspokoiło. Idioci zaczęliby patrzeć czy mogą wjechać i zjechać ze skrzyżowania a nie... podjedzie ci taki 5m dalej a 7 innych osób nie może przejechać na zielonym.