Kino, jak sama nazwa wskazuje powinno być w kinie. Mińsk został pozbawiony przybytku "dziesiątej muzy", i nic nie zapowiada że się to zmieni. Co można zastać w Miejskim Domu Kultury? Przyznam się że nie byłem, więc nie wiem, ale zapewne jest to jakaś forma zastępcza kina. Gdybym miał wybierać, to jednak pojechał bym do Warszawy (co zresztą robię od lat), i pomimo popcornu, coli itp., obejrzał bym film w wygłuszonej, zaciemnionej, klimatyzowanej sali, na dużym ekranie i ze świetnym dźwiękiem. i obrazem w 2-3-4-5D, nie martwiąc się że pobrudzę się o siedzenia lub oblezą mnie jakieś żyjątka (tu ocena naszych już zamkniętych kin). Bardzo lubię np.IMAX!!! Ostatecznie na spokojnie mógł bym obejrzeć film na własnym telewizorze, w dobrej jakości obrazu i dźwięku. Ale to już nie kino, tylko kino domowe! To jest moja ocena, więc inni mogą myśleć inaczej.