Napisał bym tak (uogólniając baaaardzo) - jeżeli planowana działalność ma być niewielka, nie zależy Ci na wzroście rynkowej wartości przedsiębiorstwa, nie planujesz w przyszłości pozyskać inwestora, lub spieniężyć biznesu a do tego nie wiąże się ona z ryzykiem finansowym lub koniecznością uzyskania koncesji i innych specyficznych pozwoleń przypiętych do podmiotu, oraz jeśli potrzebujesz przepływów pieniężanach w gotówce, na którą nie możesz mieć papieru, I do tego nie boli Cię koszt piramidy finansowej ZUS.... to można zaryzykować JDG. W każdym innym wypadku Ja wybrał bym (i wybrałem) sp. z o.o. Większe bezpieczeństwo biznesu, rozdzielenie majątku oraz zobowiązań prywatnych od firmowych (bedzie istotne np. gdy będzie chciał wziąć kredyt hipo na dom lub gdy twój biznes polegnie w długach), możliwość pozyskania inwestora w zamiana za udziały, odrębna "nieśmiertelna" osobowość prawna. ZUS tylko zdrowotny dla członka zarządu, Opodatkowanie dochodu 8,5% za wynajem prywatnych aktywów do spółki i tak dalej i tak dalej. W sumie to JDG potrzebna chyba tylko do refakturowania głównego biznesu, którym jest postawiony na zoo - po przekroczeniu odpowiedniego poziomu dochodu dla właściciela. Trzymam kciuki za szybkie dojście do takiego poziomu biznesu
Jeśli bedziesz chciał zapoznać się z kwestiami prawnymi dotyczacymi spółek, polecam to miejsce:
https://lexliber.pl/ Znajdziesz wiele książek z tej kwestii.