oczywiście że jesli ktos nie zda,,, zwłaszcza młody człowiek to nie ma tragedii- problem w tym że on nie zdał a od nowego roku w innej szkole chodził do klasy do której nie zdał,
soldacie macie kacapskie nawyki-co takiego nieprzyzwoitego jest u kumaka?uważasz że nie mam prawa oceniać przekrętu jakiego dokonali rodzice Kaczyńskiego bo on wtedy był niepełnoletni wiec nie może za to odpowiadać. Oczywiste że pomógł im w tym państwowy urzędnik wysokiego szczebla i w takim razie jakby delikatnie napisać Kaczyński powinien bye wdzięczny koumnie że mu pomogła w jego awansie do następnej klasy