Nie mam opinii o Minskich szkołach bo kończyłam siedleckie liceum, zdawałam starą maturę i pisałam egzaminy by się dostać na studia. Ale zgodzę się z Phi Beta, lepiej iść do ogólnie lepszej szkoły niż szukać dobrego nauczyciela nie patrząc na poziom szkoły. Ja uczęszczałam do klasy o profilu biologiczno-chemicznym, na 33 osoby w klasie ok 30 dostało się na wymarzone kierunki studiów (głównie akademie medyczne i weterynaria) W mojej klasie historia była na poziomie podstawowym, a 3 osoby dostały się na prawo (jedna na UW, dwie do Lublina- aktualnie robią aplikacje sędziowską i adwokacką), jedna na dziennikarstwo na UW. Prawda jest taka, że nie tylko historia jest Ci potrzebna, wszystko na maturze musisz dobrze zdać. Dobry nauczyciel jest potrzeby tylko do tego by zachęcić do nauki przedmiotu. Ty już jesteś dobrze zmotywowany. Wydaje mi się, że do nauki historii nawet najlepszy podręcznik to za mało, trzeba czytać teksty źródłowe (moja nauczycielka historii zamęczała nimi klasy humanistyczne) i samemu poszerzać wiedzę z przedmiotu. Jeśli nie znajdziesz interesującej Cię szkoły w Mińsku rozważ dojazdy do Warszawy. Wielu moich znajomych ze studiów dojeżdżało do szkół średnich do stolicy, może dzięki temu dostali się tam gdzie chcieli. Wiem, że panuje światopogląd, że jak ktoś chce się uczyć to się w każdej szkole nauczy (i jest to prawda) ale o wiele prostsze jest to do zrealizowania jak się ma lepszy start (lepsze liceum-bo ono wysoko stawia poprzeczkę). Jeśli zabrzmiało mentorsko- z góry przepraszam, zrobisz z tym co zechcesz, pomyślałam, że może pomoże Ci to w podjęciu właściwej decyzji. Pozdrawiam