Warto zacząć od zbilansowanej diety. Jeśli się nie dostarcza wystarczającej ilości składników odżywczych to organizm może produkować różne zachcianki. Chęć na słodycze może być po prostu domaganiem się węglowodanów, może też oznaczać że cchce ci się pić. O ogarnięciu zdrowej diety możesz trochę więcej poczytać w innych artykułach, np tutaj
https://www.sukceskobiety.pl/2018/08/14/rozpoczynasz-diete-... ogólnie to według mnie nie warto całkiem rezygnować ze słodyczy i cukru, tylko baaardzo wolno redukować ich ilość. Często słyszę, że ktoś przechodzi na tzw czystą michę i postanawia rezygnować z wszystkiego co tłuste, niezdrowe czy słodkie. No jest to drastyczna metoda i najczęściej powoduje napady obżarstwa. Jeśli do tej pory jesz np 2 tabliczki czekolady w tygodniu, spróbuj od zredukowania tej ilości do 1,5. Małymi kroczkami do celu :D