Pozwole ze dodam od siebie ;)
zastawiam sie nad jedna rzecza czemu nie ma na warszawskiej glownej drogowki
stojącej i łapiące piratów drogowych ile razy widzialem jak przejedzaja na zmieniających się światłach pomarańczowego na czerwone oraz pchające osobowki na pieszych wtedy gdy maja zielone światło i przechodzą na pasach
Systemy automatycznie wystawiające mandaty za jazdę na czerwonym świetle sprawdziły się w Swarzędzu. Teraz wiele takich urządzeń pojawi się na drogach krajowych.
Zbliżamy się do skrzyżowania i choć zielone świeci się już dość długo, liczymy na to, że jeszcze nam uda się przejechać. Niestety, przed samochodem zapala się żółte światło. Co wtedy robić? Prawo jednoznacznie mówi, że należy zahamować, chyba że kierowca jest przekonany, że nie zdąży zahamować przed skrzyżowaniem, albo wykonanie takiego manewru oznaczałoby bezpośrednie niebezpieczeństwo ze strony pojazdów jadących z tyłu. Niestety, wielu kierowców te dwie furtki traktuje jako szerokie drogi do bezkarnego łamania prawa. Jak twierdzi policja, przejeżdżanie na czerwonym świetle to jedno z najczęściej występujących i najbardziej niebezpiecznych wykroczeń drogowych. By poradzić sobie z tym procederem, postanowiono wykorzystać elektronikę.
System, który rejestruje wjazd na skrzyżowanie na czerwonym świetle składa, się z dwóch kamer. Jedna z nich umieszczona jest przed skrzyżowaniem, a druga za nim. System jest aktywowany w momencie, gdy na sygnalizatorze zapala się czerwone światło. Jeśli samochód mimo czerwonego wjedzie na skrzyżowanie, pierwsza z kamer rejestruje zdarzenie, a ta za skrzyżowaniem uwiecznia twarz kierowcy.
(fot. PAP/Paweł Superniak)
Taki właśnie system został uruchomiony we wrześniu 2011 r. przy drodze krajowej nr 92 w Swarzędzu. – System wyraźnie zwiększył bezpieczeństwo na skrzyżowaniu – mówi Piotr Kubczak, komendant swarzędzkiej straży miejskiej. – Od czasu ustawienia kamer nie zanotowaliśmy tam ani jednego wypadku. System rejestruje sporo wykroczeń. Spośród nich około 40 proc. popełniają kierowcy samochodów ciężarowych i autobusów.
To przede wszystkim z myślą o nich pojawił się system. Rzeczywiście, wystarczy kilka godzin obserwacji dowolnego większego skrzyżowania, by stwierdzić, że wielu kierowców pojazdów o większych gabarytach nadużywa prawa do wjazdu na skrzyżowania na żółtym świetle. Kłopot polega jednak na tym, że takie pojazdy nie są w stanie zahamować tak szybko, jak auto osobowe. Z tej właśnie przyczyny opory przed ostrym hamowaniem przed żółtym światłem mogą mieć kierowcy samochodów osobowych, którzy w lusterku widzą grill ciągnika siodłowego. W niektórych przypadkach mogą oni wybrać mandat, zamiast narażać się na uderzenie przez ciężarówkę.
http://moto.wp.pl/kat,106078,title,Kamery-sprawd...
jestem za tym aby u nas wprowadzic taki system na warszawskiej glownej
strach isc chodnikiem i przejsc na pasach jak ma sie zielone swiatło