Droga dojazdowa do cmentarza komunalnego, czyli działka ewidencyjna nr 957/2.
Według księdza Proboszcza, z którym rozmawiałem osobiście, działka wiele lat temu przekazana w zarząd i administrowanie Miastu umową zawartą pomiędzy Miastem a Biskupem, na której Miasto urządziło drogę.
Według urzędniczki z UM, która udzielała mi informacji telefonicznie działka nr 957/2 to działka prywatna należąca do parafii pw. NNMP w MM, do której Miasto nie ma żadnych praw i która nie jest pod zarządem Miasta i co ciekawsze nie ma ona statusu drogi.
Jak wszyscy widzieli od ulicy Przemysłowej do bramy cmentarza komunalnego prowadzi wyasfaltowana droga z miejscami parkingowymi oraz wykonany jest chodnik.
Nasuwa się pytanie, czy Miasto na koszt podatników sfinansowało inwestycję drogową na prywatnej działce?
Problem wyniknął, gdy w Święta Bożego Narodzenia chciałem odwiedzić grób Ojca i na drodze dojazdowej uszkodziłem miskę olejową (chyba każdy pamięta te zmarzliny z wody płynącej z cmentarza, na którym przecież nie ma orurowania i ujęć wody). Policja, protokół i nadzieja na odszkodowanie. Naprawę musiałem sfinansować z własnej kieszeni, bo jak się okazało jadąc na cmentarz samowolnie i bez zgody właściciela wjechałem na prywatny teren, który nie jest drogą...