Na post obywatela/ki "skiper" nie odpowiem, bo zdaniem tego/tej jestem (tu cytat):
Jełop co nie potrafi wynająć samochodu we Włoszech
.
Proszę więc pytania dotyczące podróży do Włoch kierować do "skipera/ki".
Na marginesie: posty autora/ki "skiper" sprawiają na mnie wrażenie jakby pisała je osoba niedojrzała emocjonalnie, niedojrzała lub niepełnoletnia, czyli szczyl.
Więc nie nie wyjaśnię tu jakie są napisy na stacjach benzynowych we Włoszech, gdyż wszystko można znaleźć w Internecie. Warto, żeby nie zostać zaskoczonym.