23°C

13
Powietrze
Wspaniałe powietrze!

PM1: 6.00
PM25: 7.66 (18,1%)
PM10: 8.14 (51,05%)
Temperatura: 23.21°C
Ciśnienie: 1009.15 hPa
Wilgotność: 49.15%

Dane z 03.05.2024 19:00, airly.eu

Szczegółowe dane meteoroliczne z Mińska Maz. są dostępne na stacjameteommz.pl


facebook
REKLAMA

Forum

Dane pedofilów i gwałcicieli pochodzących z Mińska

4919 postów
Żabodukt Postów: 78425
kumak
Żabodukt, postów: 78425
Sobota, 8 grudnia 2018 13:27:32
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Policjanci wylegitymowali Sekielskiego, gdy miał się spotkać z ofiarą księdza. "Ktoś jest zaniepokojony"
http://www.tokfm.pl/Tokfm/7,130517,24255787,policj...
gdzieś indziej Postów: 11598
michal1965
gdzieś indziej, postów: 11598
Sobota, 8 grudnia 2018 16:21:13
-1
+1 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
@Czy nadciąga legalizacja pedofilii? Wygląda na to, że odpowiednia kampania propagandowa już trwa.

Wielokrotnie powtarzałem i będę powtarzał na tym forum, że nic nie szieje się bez przyczyny.
Nagonka i oskarżenia w stosunku do duchownych, zastosowanie zbiorowej odpowiedzialności ma na celu zdyskredytowanie Kościoła aby ten nie miał prawa protestować przeciwko propagowaniu i legalizacji pedofilii.
Żabodukt Postów: 78425
kumak
Żabodukt, postów: 78425
Sobota, 8 grudnia 2018 17:56:33
+1
+2 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Ujawnianie pedofilii to nie jej legalizacja

gdzieś indziej Postów: 11598
michal1965
gdzieś indziej, postów: 11598
Sobota, 8 grudnia 2018 21:07:43
0
+1 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Tak, tak.

Religia to opium dla ludu
Żabodukt Postów: 78425
kumak
Żabodukt, postów: 78425
Sobota, 8 grudnia 2018 21:57:12
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Drodzy znajomi i nieznajomi, poruszona jakis czas temu tekstem Jacka Dehnela ( https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=101561285... apeluję do wszystkich, którym spać nie daje krzywda molestowanych przez księży, szczególnie tych, których rozczula jeszcze niewinność dzieciny w żłóbku...
Jeśli czujemy się jakoś, duchowo, formalnie czy ze względu na tradycję, związani ze wspólnotą kościelną, zdecydujmy sami, na co nasze ofiary na kolędę lub podczas świątecznej liturgii zostaną przekazane - przekażmy je tym, którzy realnie pomagają skrzywdzonym - w ramach zadośćuczynienia, które z góry jakoś niechętnie jest inicjowane..
Zróbmy przelew pocztowy lub inny, gdzie jako wpłacającego wpiszemy swoją parafię, a kwit lub wyciąg wrzućmy do koperty lub do koszyka przy żłóbku ..
Niech tym razem będzie to ważniejsze niż renowacja dachu, obrazu czy kielichów..
Jeśli uważacie, że ma to sens, udostępnijcie http://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7,54420,23829830,jace...
Żabodukt Postów: 78425
kumak
Żabodukt, postów: 78425
Sobota, 8 grudnia 2018 22:00:17
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
To wstyd, bo w zasadzie na całym świecie Kościół nie kwestionuje samej zasady swojej odpowiedzialności. Diecezje mają wykupione ubezpieczenia dotyczące nadużyć. Powinny ponosić odpowiedzialność". https://wiadomosci.wp.pl/ostatnio-zasadzono-1-mln-zl-te...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Sobota, 8 grudnia 2018 22:08:08
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Buciki św. Brygidy

Krucjata przeciwko pedofilii - oczywiście pedofilii w Kościele Katolickim, bo gdzieżby indziej - wkroczyła już w fazę, w której nie wystarczy ukaranie sprawców, ale konieczne jest skierowanie słusznego gniewu przeciw całej instytucji. Winą Kościoła, a zwłaszcza jego hierarchów, ma być "ukrywanie" pedofilów oraz "tuszowanie" ich uczynków. Na razie wściekła tłuszcza wiesza dziecięce buciki na płotach kościołów, wszystkich jak popadnie, ale najdzielniejsi bojownicy mają w planach "rozwiązanie Episkopatu", po którym zostanie już tylko ostateczne rozwiązanie kwestii klerykalizmu.

Ciężkie zarzuty wytoczone ostatnio przeciw nieżyjącemu ks. Henrykowi Jankowskiemu komplikują nieco te plany. Pomijam kwestę tego, czy te zarzuty są zasadne i czy istnieją jakiekolwiek dowody na popełniane przez księdza przestępstwa, bo fanatykom dewastującym dziś jego pomnik w niczym to nie przeszkadza.

Tak się jednak składa, że ks. Jankowski od 1980 roku był postacią publiczną, a gdańska parafia św. Brygidy była schronieniem dla najwybitniejszych działaczy ówczesnej opozycji demokratycznej. Legendy "Solidarności" i KOR współpracowały z księdzem, korzystały z jego pomocy i szczyciły się jego przyjaźnią. Jak to możliwe, że ksiądz prałat mógł przez lata wykorzystywać seksualnie nieletnich i nikt z blisko związanych z nim ludzi niczego nie zauważył?

Mówimy przecież o ludziach, którzy po roku 1989 stali się elitą władzy III RP - o byłym prezydencie, byłych premierach, byłych ministrach i innych wybitnych postaciach życia publicznego. Czyżby przywódcy państwa przez kilkanaście lat, aż do śmierci księdza, "ukrywali" i "tuszowali" jego sprawki? Wielu z nich do dzisiaj pełni role autorytetów, inni co prawda już nie żyją, ale dla nieustraszonych pogromców pedofilów ściganie po śmierci nie powinno być żadnym problemem. Wyraźnie dowodzi tego przypadek ks. Jankowskiego.

Gdzie się podział zapał demonstrowania przeciwko wysoko postawionym "obrońcom pedofilów"? Na co dziś czekają obrońcy krzywdzonych dzieci i publicznej moralności? Dlaczego się nie rzucacie do Deichmanna po buciki, do Castoramy po puszki czerwonej farby i nie ruszacie na Powązki karać "zboczeńców w garniturach"? Łatwo znajdziecie ich groby - niedawno zanosiliście tam wieńce i kwiaty.

https://www.salon24.pl/u/fisher/917227,buciki-sw-bryg...
Żabodukt Postów: 78425
kumak
Żabodukt, postów: 78425
Sobota, 8 grudnia 2018 22:12:46
0
+1 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz zwrócił się do abp. Sławoja Leszka Głódzia aby zajął jakieś stanowisko dotyczące oskarżeń wobec ks.Jankowskiego.

Sam abp. Sławoj Leszek Głódz ma wiele na sumieniu

Jeden z księży tak opisuje służbę u abp. Głódzia
''Ksiądz służył u arcybiskupa. Był kapelanem. Przybocznym arcybiskupa. Kimś na każde zawołanie. Arcybiskup budził go w nocy, pijany, i kazał grać na akordeonie do tańca. Podczas pijackich biesiad wysyłał go do miasta na poszukiwania odpowiedniego gatunku kiełbasy, kazał nalewać alkohol, krzycząc: "Co ty, k..., nawet nalać nie potrafisz!". Rano na kacu wzywał go, żądając "actimelka" i krzycząc: "Bądź moim actimelkiem!".

I ktoś taki, będzie zapewne bronił ks.Jankowskiego https://natemat.pl/54551,pijak-i-prostak-ktory-uw...
Żabodukt Postów: 78425
kumak
Żabodukt, postów: 78425
Sobota, 8 grudnia 2018 22:16:35
0
+1 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
straszny problem

Żabodukt Postów: 78425
kumak
Żabodukt, postów: 78425
Sobota, 8 grudnia 2018 22:22:50
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Żył jak gwiazda, jak bogacz, to wystarczyło, żeby reagować, nie trzeba było czekać na twarde dowody pedofilii. Jednak Henryk Jankowski przez całe życie pozostawał jawnie bezkarny.

Wszyscy wiedzieli – to pierwsza myśl pojawiająca się podczas czytania wstrząsającego reportażu Bożeny Aksamit z Dużego Formatu o księdzu Henryku Jankowskim, kapelanie Solidarności, który, jak czytamy w tekście, gwałcił dzieci.

To pytanie jest jednak bardziej skomplikowane – kto wiedział i o czym. Najważniejsze – o czym wiedział biskup Edmund Nowicki, który przenosił

księdza z parafii do parafii. Czy robił to, bo wiedział, że Jankowski napastuje dzieci? Jak wyliczył portal OKO.press Jankowski zmienił parafię cztery razy, a do św. Brygidy trafił, kiedy była ona w ruinie, jakby za karę. A przeniesienie do innej parafii to klasyczna reakcja kościelnych władz na pedofilię księdza. W diecezji gdańskiej taka praktyka mogła mieć miejsce, znałam księdza, w czasach, gdy biskupem był Lech Kaczmarek, który na lekcjach religii sadzał sobie na kolanach dziewczynki i wkładał im rękę pod bluzkę, albo klękał przy dziewczynce, brał ją za rękę i patrzył jej głęboko w oczy. Wiedzieliśmy, że w długich rzędach ławek nie można siadać z brzegu, ani z przodu, żeby ksiądz nie mógł do nas dosięgnąć. Pewnego dnia zniknął, został przeniesiony do wiejskiej parafii pod Gdańskiem. Czy właśnie dlatego?

O czym wiedział biskup Tadeusz Gocłowski? Wiemy z pewnością, że niepokoił go stosunek księdza do młodych mężczyzn, bo sam mu to napisał w liście. Dlaczego nic więc z tym nie zrobił?

O czym wiedzieli inni, dawniej opozycjoniści, podziemni działacze, potem politycy, dziennikarze, przedsiębiorcy, którzy bywali na plebanii, czy też widywali księdza na publicznych uroczystościach. Z całą pewnością wszyscy widzieli, że ksiądz lubi się otaczać opalonymi ministrantami w dobrych ciuchach. Chłopcy jeździli z nim po mieście jak straż przyboczna, byli wciąż obecni na plebanii. Więcej o tym, co tam się działo dowiedzieliśmy się, kiedy jeden z nich oskarżył Jankowskiego w 2003 r. o pedofilię. Ludzie, którzy bywali na plebanii zaczęli wtedy opowiadać o dwuznacznej atmosferze, o tym, że młodzi chłopcy piją tam alkohol, biorą narkotyki.

Wydawać by się mogło, że w porównaniu z tym, co opowiedziała Bożenie Aksamit kobieta, ofiara księdza z czasów, gdy pracował on w parafii św. Barbary to niewiele. Ta kobieta była regularnie obłapiana, ksiądz dotykał jej, jak mówi, penisem, onanizował się przy niej. Jej koleżanka, ciężarna, zgwałcona przez Jankowskiego wyskoczyła z okna. Jednak to, co działo się zupełnie jawnie na plebanii w kościele św. Brygidy to nie było niewiele. Przeciwnie, to był bardzo ważny sygnał, że należy powiedzieć: Stop, dalej tak być nie może.

Lech Wałęsa, który utrzymywał z Jankowskim co najmniej poprawne kontakty do jego śmieci mówi dziś: - Dla mnie jest to szok. Coś tam zawsze dochodziło do nas, ale nic tak tragicznego, nic tak wielkiego. W związku z tym fatalnie się czuję. Nikt nie uwierzy, że nie wiedziałem, ale naprawdę nie wiedziałem.

To „nic tak tragicznego” i „nic wielkiego” było traktowane jako koloryt księdza. A powinno być powodem do zdecydowanego działania. Wszyscy wiedzieli, że ksiądz jest narcyzem. Znajomy, dawny działacz NZS z Wrocławia, opowiadał mi, jak w latach 80. pojechał z kolegami z organizacji po wsparcie duchowe i organizacyjne do Gdańska, traktując plebanię przy św. Brygidzie, jak punkt kontaktowy opozycji, a ksiądz uraczył ich zdjęciami ze swoją podobizną i autografem. To normalne, taki już był.

Wszyscy wiedzieli, że lubi się pokazać. W latach 90. dziennikarze opowiadali o wystawnych kolacjach u Jankowskiego. Szczególnie anegdotyczna była ta z okazji Popielca, postna, a więc nie było na niej mięsa, tylko łosoś i owoce morza, czyli rarytasy, które w pierwszej połowie lat 90. większość ludzi znała tylko z amerykańskich filmów. Cóż, po prostu kolejny element kolorytu księdza.

Tych elementów było za dużo, żeby je lekceważyć. One same były zbyt ważne, żeby zbywać je kpiną, albo nawet oburzeniem, za którym nic nie idzie. One wystarczały do tego, żeby księdza odsunąć od jego stylu życia. Żeby dać mu wybrać, kim chce być, bo to, co robił nie pasowało do duchownego. Może wtedy nie miałby poczucia władzy nad dziećmi. Wszyscy pozwolili Jankowskiemu na życie poza zasadami i regułami, nawet, jeśli nie wiedzieli o jego czynach najcięższego kalibru. Pozostawał bezkarny i silny. Jankowski powinien był być rozliczany już z tego, że gorszył, nie czekając na wyniki pracy prokuratury, która badała doniesienie ministranta.

Ilu mamy teraz księży, którzy jawnie łamią zasady? Nie trzeba daleko szukać, w tym samym Gdańsku biskupem jest Sławomir Leszek Głódź znany z zamiłowania do bizantyjskich uczt, jawnego nadużywania drogich alkoholi i z rażącej przepychem siedziby, którą buduje sobie na emeryturę w rodzinnej wsi. A dążący do władzy i pieniędzy ojciec Tadeusz Rydzyk? Czy tak powinien zachowywać się duchowny? Dlaczego ci księża mogą jawnie żyć w sposób, który stoi w sprzeczności nie tylko z chrześcijańską duchowością, ale ze zwykłą, świecką moralnością?

Zło zaczyna się od drobiazgów, od zwykłych rzeczy, a jeśli nie trafi na przeszkodę, rozlewa się dalej. Nie trzeba twardych dowodów na okrutną pedofilię, żeby działać. Jeżeli ksiądz zachowuje się jak gwiazda, jak bogacz, jak polityk, to znaczy, że nie zachowuje się, jak ksiądz, a więc nie powinien nim być. Jeśli natomiast Kościół daje mu ochronę w jego niespójnym życiu, daje mu bezkarność. I to był właśnie mechanizm, który pozwolił Jankowskiemu gwałcić i molestować dzieci – brak reakcji na niespójność pełnionych ról, która doprowadziła do bezkarności.

https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/ksi%C4...
Żabodukt Postów: 78425
kumak
Żabodukt, postów: 78425
Sobota, 8 grudnia 2018 22:25:30
0
+1 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Kolejna ofiara ks. Jankowskiego. „Włożył mi rękę pod sukieneczkę i ściskał moje pośladki, kiedy miałam 6 lat”
https://www.wprost.pl/kraj/10174180/kolejna-ofiara-k...
Żabodukt Postów: 78425
kumak
Żabodukt, postów: 78425
Sobota, 8 grudnia 2018 22:52:46
0
+1 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
https://wiadomosci.wp.pl/kolejna-ofiara-ks-jankowskiego...
"Któregoś dnia przyszedłem na parafię. Spytał co słychać u mojej mamy. Przyciągnął mnie".
gdzieś indziej Postów: 11598
michal1965
gdzieś indziej, postów: 11598
Sobota, 8 grudnia 2018 22:54:19
0
+1 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Fragment Kumaczego rechotu z 6.12.2018.

"popieprzyło wam się w głowach- kościół nie ma pracodawców bo to nie praca tylko posługa"

Fragment kumaczego odnośnika z 8.12.2018

"- Są takie sytuacje, że za szkodę wyrządzoną przez jedną osobę, odpowiada kto inny. Na przykład na mocy art. 120 kodeksu pracy, odpowiedzialność za pracownika ponosi pracodawca."



W USA rozmowy prawników z przedstawicielami Kościoła były krótkie. "Albo płacicie, alb zniszczymy was wizerunkowo"

A konkretnego paragrafu K.K. który mówi o odpowiedzialności diecezji za przestępstwa duchownych brak.
Żabodukt Postów: 78425
kumak
Żabodukt, postów: 78425
Sobota, 8 grudnia 2018 22:56:48
0
+1 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Co za hipokryzja! Przed laty, Urban na bieżąco opisywał w "Nie" wyczyny Jankowskiego i nikt nie reagował, Było to za czasów prezydentury Wałęsy-dziś trudno znaleźć te artykuły ale za jakiś czas na pewno się pojawią http://forum.gazeta.pl/forum/w,28,16187638,16187638,J...
A dziś wszyscy doznali olśnienia, jakby się urodzili wczoraj.
gdzieś indziej Postów: 11598
michal1965
gdzieś indziej, postów: 11598
Sobota, 8 grudnia 2018 23:33:17
0
+1 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Z zasady nie wchodzę na tfu g.w.
Tym razem coś mnie tknęło.
Oto fragment z kumaczego linku
"Krótko mówiąc, po 51 latach mamy do czynienia z próbą powrotu do sytuacji
wytworzonej przez dekret o obsadzaniu stanowisk kościelnych, tyle że z próbą
groteskową. Starszy Szechter w czasach dobrego fartu bez ceregieli skazałby
księdza Jankowskiego na karę śmierci, jak nie za to, to za tamto. Młodszy
Szechter, który w swoim czasie leżał plackiem przed księdzem Jankowskim,
żeby tylko ochrzcił mu syna, już tylko szczuje swoich oficerów frontu
ideologicznego, a oni raz kłapią dziobem, że ks. Jankowski "molestuje",
potem - że wprawdzie nie "molestuje", ale "demoralizuje", bo "daje
pieniądze". Ale Michnik im też podobno daje pieniądze, więc jak to właściwie
jest z tą demoralizacją? Jak Michnik daje - to dobrze, a jak ks. Jankowski -
to niedobrze? Na to wychodzi, zresztą "GW" zawsze stała na nieubłaganym
stanowisku "Kościoła ubogiego". Bogata może być tylko Agora, to jasne.
Ewentualnie Rywin, o ile nie bruździ Agorze. Nie da się wszelako ukryć, że
młodszy Szechter, któremu najwyraźniej od własnej propagandy przewróciło się
w głowie, naprawdę marzy o rządzie dusz w Polsce, w ramach Kościoła św.
Judasza. Czyżby parafię Św. Brygidy upatrzył sobie za punkt startowy do tej
kariery? Jakże inaczej tłumaczyć jego kategoryczne rozkazy wydawane
arcybiskupowi Gocłowskiemu? Czego nie udało się Ochabowi, to uda się
Szechterowi? Albo spółce Szechtera z przedsiębiorcą rozrywkowym Szurmiejem,
ewentualnie "Polakami pochodzenia żydowskiego"? Rzeczywiście, historia
powtarza się jako farsa. Prymas Wyszyński rzucał Bierutowi w twarz dumne
słowa, że "jesteśmy zdecydowani nie obsadzać ich (stanowisk - S.M.) raczej
wcale niż oddawać (...) w ręce cesarskie", i był w tym niekłamany patos
mający za tło gotowość śmierci męczeńskiej. Tym razem jednak nie chodzi
nawet o ręce "cesarskie", tylko co najwyżej pachciarskie, więc żadnego
patosu, rzecz prosta, być tu nie może. Czy można zachować się w sposób
patetyczny wobec uroszczeń pachciarzy? Nie można. Pozostaje tylko groteska.

Ciekawe, że w tym szaleństwie jest metoda. Jeśli nawet sytuacje patetyczne
są z reguły niebezpieczne, to jednak Kościół w sytuacjach patetycznych radzi
sobie raczej dobrze i z reguły przysparzają mu one szacunku i chwały. Gorzej
z sytuacjami groteskowymi. Nawet nie dlatego, że Kościół nie umie sobie z
nimi radzić, tylko dlatego, że uczestniczenie w sytuacjach groteskowych nie
może nikomu przysporzyć ani szacunku, ani chwały. Z sytuacji groteskowych
nie wynika bowiem nic, prócz śmieszności, a ta wypłucze każdy autorytet.
Dlatego nieprzyjaciele Kościoła usiłują uwikłać go w sytuacje groteskowe;
przepychanki z lesbijkami, pederastami, feministkami, zręcznie sterowanymi
przez złość komuny i złoto "filantropów". Czy ks. Jankowski sam wpadł na tę
"judeokomunę", czy to Duch Święty go natchnął - mniejsza z tym. Tak czy
owak, trudno odmówić mu spostrzegawczosci."
Żabodukt Postów: 78425
kumak
Żabodukt, postów: 78425
Niedziela, 9 grudnia 2018 00:08:44
0
+1 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Zapowiadają ujawnienie kolejnych przypadków pedofilii w Kościele. "Mamy naprawdę przerażające informacje" https://www.onet.pl/?utm_source=poznan_viasg&u...
Żabodukt Postów: 78425
kumak
Żabodukt, postów: 78425
Niedziela, 9 grudnia 2018 08:52:30
0
+1 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Według oskarżenia, ksiądz miał rozbierać, całować w usta i dotykać ministranta w miejsca intymne, kazał też chłopcu, by dotykał go w genitalia. Ksiądz przyznał się do stawianych mu zarzutów http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2018-12-06/ksiadz-mo...
Żabodukt Postów: 78425
kumak
Żabodukt, postów: 78425
Niedziela, 9 grudnia 2018 09:10:13
0
+1 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Lech Wałęsa, który niegdyś nazywał Henryka Jankowskiego "bratem bliźniakiem", skomentował szokujące informacje dotyczące gwałtów na dzieciach, jakich miał się dopuszczać ksiądz Henryk Jankowski.

Poniedziałkowy "Duży Format" przedstawił historię Barbary Borowieckiej, która w latach 70. jako 12-latka padła ofiarą molestowania seksualnego ze strony przyszłego kapelana "Solidarności". Jej starsza o 4 lata koleżanka miała zostać przez księdza zgwałcona i zajść z nim w ciążę, a następnie popełnić samobójstwo. Wstrząsający reportaż pt. "Sekret św. Brygidy" opisuje też, jak w późniejszych dekadach ksiądz stworzył na plebanii rodzaj męskiego haremu złożonego z młodych chłopców, których Jankowski wykorzystywał seksualnie. Sprawa wzburzyła opinię publiczną, nie wszystkim spodobało się jednak to, że ohydne czyny zarzucono osobie zmarłej, która nie może się już obronić.

"Duży Format" przypomina, że Lech Wałęsa w III RP odsunął się od proboszcza kościoła św. Brygidy. Prałat nie został jego spowiednikiem, nie został też biskupem polowym, o czym marzył. Magazyn cytuje wypowiedź byłego prezydenta z 2004 r., kiedy prokuratura wszczęła wobec Jankowskiego śledztwo ws. "doprowadzenia do doprowadzenia do obcowania płciowego i poddania innej czynności seksualnej wobec małoletniego”. Wałęsa w "Polityce" stwierdził wówczas: "Trochę mnie to zaskoczyło. Jestem człowiekiem starej daty, wychowanym w duchu, że ksiądz to sprawa święta. W mojej filozofii nie mieści się coś takiego. Ale szatan różnych ludzi kusi w różnym wieku. Ja, dzięki Bogu, z żoną mam aż ósemkę dzieci, więc nie jestem o nic podejrzany. Ale też nie wiadomo, co może mnie dopaść po wykonaniu tego obowiązku. Człowiek jest tak skomplikowany, że trudno cokolwiek przewidzieć. A więc nie sądźmy, żebyśmy nie byli sądzeni". W sprawie pedofilskich czynów Jankowskiego toczyły się dwa śledztwa prokuratorskie, prałat nigdy nie został jednak pociągnięty do odpowiedzialności. Po jego śmierci w 2010 r., tuż obok kościoła św. Brygidy postawiono jego https://m.onet.pl/?utm_source=_viasg_fakt&ut...

Żabodukt Postów: 78425
kumak
Żabodukt, postów: 78425
Niedziela, 9 grudnia 2018 09:35:50
0
+1 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Ktoś z mocnymi koneksjami na górze próbuje prawdopodobnie nie dopuścić do zakończenia produkcji i zastraszyć twórcę, Tomasza Sekielskiego i nasyła na niego policję. Uwiecznił on jeden z incydentów na nagraniu. Słychać, jak policjanci w absurdalny sposób tłumaczą się z powodów kontroli. Policjanci w Polsce mają jednak wyjątkowo ciężkie życie… Z mowy ciała obu funkcjonariuszy widać, że czują się bardzo niezręcznie.

Powstaje w tym momencie pytanie, jak mocne mają dojścia i układy ludzie, którzy są w stanie spowodować, że policjanci reagują po kilku minutach od zgłoszenia i pojawiają się dokładnie tam, gdzie ma przyjechać Sekielski. Kto wydał polecenie funkcjonariuszom i z jakiego powodu zachowują się w taki sposób? Legitymowanie kierowcy nie jest może niczym dziwnym ale już sprawdzanie pasażerów można odebrać jako szykanowanie obywateli. https://wiesci24.pl/2018/12/09/kto-nie-chce-powsta...
gdzieś indziej Postów: 11598
michal1965
gdzieś indziej, postów: 11598
Niedziela, 9 grudnia 2018 13:33:16
0
+1 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Duży Format cytuje Wałęsę nie podając numeru Polityki.
Mówiąc szczerze to wątpię, żeby Wałęsa wypowiedział tak spójny, logiczny tekst.

Zaloguj się aby uczestniczyć w dyskusji oraz uzyskać dostęp do większej ilości wątków na tym forum.

Aktualności

OK