Hej!
Czy ktoras z was pokonala tradzik rozowaty?
Jestem po kontroli i nie wyszlam zbyt optymistycznie nastawiona
Obecnie przepisane mam na kolejny miesiąc
raz dziennie masci - 3x w tyg Soolantra + Rozex w pozostałe dni (wcześniej mialam 2x Solantre plus rozex w pozostale).
Jest lepiej, ale podobno wyszly moje popękane naczynka i polecono mi poszukać zabiegow laserowych na jesień.
Czy któraś z was jest po takiej laseroterapii? Mozecie powiedziec jaki to koszt i na ile zabiegów trzeba sie nastawić?
Usłyszałam dzis, ze jesli lekarze med estetycznej stwierdzą ze laser to nie dla mnie czeka mnie antybiotyk i to przez pół roku!
Dermatolog powiedział tez, ze kiedyś pilo się drożdże i ostatnio przypomniala mu o tym pacjentka. Czy któraś z was próbowała? Ile tego pić? Pomoglo?