ciekawostka ortograficzna z mińskich stron

http://minskmaz.com/ogloszenia/88058-s3nhd

ludzie książek nie czytają , a potem wychodzą takie kombinacje alpejskie :)

hahaha ale chociaż pośmiać się można:)
to nie pierwsze takie i z pewnością nie ostatnie:)

Bożeeee....

http://minskmaz.com/forum/gdzie-znajde-dobra-i-tan...

a mnie tak średnio bawi nabijanie się z innych...możne osoby , które robią błędy, mają jakieś dys...albo po prostu są mniej wykształcone i nie potrafią pisać piękną (i poprawną) polszczyzną ...ale to chyba nie powód ,żeby aż zakładać nowy wątek

A kto się nabija z innych? Nic takiego nie napisałam, po prostu czytając to ogłoszenie pojawił mi się uśmiech na twarzy i tyle. Nie wiem z czego robisz aferę

Z resztą to jest śmieszne:)

@tamtam.
Jan nie jestem tak poprawny politycznie i tak tolerancyjny.
Nie mówię afropolak, tylko murzyn - nie mówię gej, tylko pedał, a z głupoty się śmieję.

Obawiam się Janusz,że nie jesteś ideałem i z tego co pamiętam, z Ciebie tez można było się pośmiać. Pozdrawiam

yanosh- nie trzeba być poprawnym politycznie bo w polityce każdy ma rację(tylko swoją) . dziś wypada używać takich określeń żeby nikogo nie obrażać

Dla osób szukających powodów do śmiechu polecam:
http://www.dowcipy.pl/
http://humor.nf.pl/?gclid=CKC-xtnTgq0CFYIPfAodXF_...
Pośmiejcie się z dowcipów a nie z ludzi mających problemy z techniką lub naszą archaiczną ortografią.

no to mi się dostało
@tamtam - słusznie się obawiasz - nie jestem ideałem i pewnie można było się ze mnie pośmiać, tyle że nie wiem o co ci konkretnie chodzi (insynuacje w stylu najmądrzejszego z prezesów)
@kumak - czytałem wywiad z posłem Godsonem, w którym mówił, że dla niego określenie "murzyn" jest ok., a innego czarnoskórego mieszkańca naszego kraju takie określenie obrażało ( wszystkim nie dogodzi).
Co do mniejszości seksualnych, to jestem w stanie sobie wyobrazić legalizację pedofilii ( bo też stara jak świat i tak samo zgodna z naturą jak homoseksualizm)
Ten konkretny przypadek świadczy, albo o dysleksji o stopniu nieznanym współczesnej medycynie, albo o analfabetyzmie, co w XXI wieku jest ciekawostką. A że jeszcze mnie to śmieszy - taki już jestem.
Pozdrawiam.

Wnuczek: niezależnie ile lat mają zasady języka polskiego faktem jest, ze w szkołach uczy się poprawnej polszczyzny, a że niektórzy mają to w głębokim poważaniu i idąc na łatwiznę upraszczają sobie ojczysty język w mowie i piśmie to świadczy tylko o nich samych..

popieram jednak apel, żeby się nie śmiać z takich ludzi tylko im najzwyczajniej w świecie współczuć i zwracać uwagę.. może jak się niektórzy zawstydzą, to wezmą się za naukę, na którą ponoć nigdy nie jest za późno..

Nie ma co dyskutować - takie byki to skandal, ale...: w tygodniku, którego naczelny uczył kiedyś młodzież języka polskiego pojawiają się tak rażące błędy, że nikt tego nie przeskoczy. Nawet pogrzeby były przez "ż". Jeśli mamy taką prasę lokalną...
Uważam, że nie ma żadnego tłumaczenia dla błędziarzy!!!