ostatnio, po wyborze nowego papieża, któryś z publicystów stwierdził, że większość kardynałów zachowuje się jak rozpasani książęta. Nie był to publicysta lewicowy, tylko katolicki, deklarujący wiarę.
Uważam, że tak samo zachowuje się ekipa z parafii, o której mowa.
Mam na nich sposób.
Za każdym razem jak przychodzą, proszę o numer konta parafii, to chętnie wpłacę darowiznę na budowę.
I co? Ksiądz nigdy nie ma numeru konta przy sobie (był już kilka razy).
A ja nigdy przy sobie nie mam gotówki.
Prosiłem też o uruchomienie serwisu www z informacjami na ten temat. To nie wymaga kosztów. Myślę, że którakolwiek instytucja w MM udostępni miejsce na serwerze (a nie trzeba dużo).