Bardzo boli brak tegorocznych obchodów 68. rocznicy Powstania Warszawskiego oraz również 68. rocznicy (30 lipca) wyzwolenia Mińska przez AK. Niestety, inne miasta (nawet te nie-mazowieckie) potrafiły zorganizować obchody dzisiejszego święta, ale oczywiście w naszym mieście tego zabrakło. Pewnie, lepiej robić jakieś operetki, festiwale chleba i wystawy dla wąskiej publiki, zamiast obchodzić dzień ważny dla naszego regionu, oraz dzień ważny dla naszego miasta. Koncert piosenek powstańczych to za mało, zdecydowanie. Jak widać naszemu burmistrzowi zależy jedynie na kulturze wyższej, a całkowicie zapomina o czymś takim jak lokalny patriotyzm.
Potężny minus dla Pana burmistrza...