Poczułam się wywołana do dyskusji :)
cytuję:
"W Warszawie np. 3%, można negocjować, często biorą i od kupującego, i od sprzedającego"
Teraz mało który pośrednik bierze prowizję od kupującego, dziwię się tym kupującym, którzy korzystają z usług takiego pośrednika, co bierze od kupującego wynagrodzenie. Wystarczy czytać umowę, poprosić wcześniej o przesłanie jej e-mailem. Generalnie dzięki braku wynagrodzenia od kupującego pośrednik ma potencjalnych kupców.
" To bardzo dużo, biorąc pod uwagę, że często nie robią nic poza zamieszczeniem ogłoszenia w bazie i na paru portalach, co możesz tez zrobić sama. Na pewno taniej wyjdzie zamieszczenie ogłoszeń w paru wydaniach gazet i w wielu miejscach w necie (np. na tym portalu i gumtree ogłoszenie zamieszcza sie za darmo) niż horrendalna prowizja dla pośrednika, jeśli w ogóle uda się sprzedać."
Częściowo masz rację, jednak jest dużo portali z ogłoszeniami, ciężko to ogarnąć i jest to bardzo czasochłonne. Ogłoszenia często znikają, lub są wyświetlane błędnie. Takie samodzielne zamieszczanie ogłoszeń jest bardzo czasochłonne i trzeba to często sprawdzać. Jednak jest to możliwe do samodzielnej realizacji. To przećwiczyłam próbując sprzedać swoją działkę jako osoba prywatna a nie pośrednik. Przyznam, że dużo czasu mi pochłaniała ta zabawa i nie dziwię się tym, co mają jej dosyć.
Jeżeli faktycznie miałaś kontakt z takimi pośrednikami, co tylko zamieszczają ogłoszenia na portalach i nic nie robią - to kiepsko szukałaś pośrednika. Trzeba popytać znajomych, czy znają godnego zaufania pośrednika, bo tak jak w każdym zawodzie są kiepscy pośrednicy i ci dobrzy.
Piszesz o horrenderalnej prowizji dla pośrednika. Dobry pośrednik sprzeda za tą cenę co chcesz otrzymać i w dodatku jeszcze sam zarobi, więc dlaczego nie chcesz dać zarobić, komuś kto oszczędzi wiele kłopotów, bo poinformuje Cie o ważnych szczegółach transakcji?
"Być może odezwą się tu tez jacyś pośrednicy zapewniając, że oferują większe bezpieczeństwo transakcji itp. (takich wątków jest mnóstwo na forach o nieruchomościach). Nie daj się na to nabrać - np. przy zakupie księgę wieczystą możesz sprawdzić sama, natomiast przy sprzedaży w ogóle nawet nie wiem, na co mogliby Cię naciągnąć :)"
Generalnie masz rację co do większości transakcji. Nasze przepisy gwarantują dość duże bezpieczeństwo transakcji. Jednak nie wszystkie transakcje są całkiem bezpieczne, dlatego czasem przyda się tutaj ubezpieczenie licencjonowanego pośrednika. ( Oczywiście trzeba sprawdzić czy pośrednik ma licencję). Także widza pośrednika może cię uchronić od wielu kłopotów. Mając tą wiedzę, którą mam jako pośrednik nie polecam działania bez fachowców w tej dziedzinie, jeżeli jest się laikiem, bo przepisy nie do końca gwarantują jednak bezpieczeństwo.
Tak więc podobnie jak na tych forach o których piszesz - postraszyłam. Ale nie dlatego aby mieć dodatkowych klientów (bo działam z polecenia i nie muszę sobie szukać klientów) ale dlatego, ze się zgadzam z tym co tam piszą na temat bezpieczeństwa transakcji.
Pozdrawiam i życzę bezpiecznej i szybkiej transakcji założycielce dyskusji :)
Agata