Sześć bramek, siedem żółtych kartek, poprzeczka, słupek, mnóstwo strzałów i sytuacji podbramkowych. To był dobry mecz dla widzów. Mazovia nie wywiozła punktów z Raciąża. Dyscyplina taktyczna wytrzymała 55 minut, później w przeciągu 16 minut straciła trzy identyczne bramki. Hattrick'iem popisał się Tomasz Grudzień, niezwykle skuteczny napastnik Błękitnych i Maza poległa 4:2.