Program +500 popieram. Poniekąd jest to program unijny, który po wyborach PO i tak musiałaby wprowadzić - wytyczne co do socjalu, na której stoi UE.
Ale są pewne różnice - jakby wprowadziła to PO to zaraz huuura, bo władza daje piniądz i wcale nie prawda, że ludzie marnotrawią czy margines przepija czy wykorzystuje luki prawne
BO STRATEGICZNEJ ZARADNOŚCI I CWANIACTWA SPOŁECZEŃSTWA NIE TŁUMACZY SIĘ OBECNĄ WŁADZĄ JAK CZYNI TO OPOZYCJA
jak wprowadza PiS to od razu rozdawnictwo menelom i patoli. Na sto rodzin objętych programem niech będzie z pięć, które są patologiczne, ale tefałenik i reszta baranów zrobi z tego tragedię dla finansów.
Ale tragedią, za rządów jaśnie panującej PO dla finansów, nie były wielomiliardowe straty spółek, niekorzystne kontrakty, premie, wyprzedaż Polski. Nie. Bo przecież budowali drogi chociażby - na których szły takie machloje , że sasha gray nie była by w stanie tego ogarnąć i POmieścić.
Chcecie z powrotem władzy? Rozliczcie się z przeszłości.. niestety nie będziecie w stanie, za duuuużo przeciekło, wyparowało i na pewno nie w ręce Polaków.