To jest sprzeczne z interesem developerów, aby ci, którzy do Mińska dojeżdżają aby potem jechać dalej uznali, że nie warto się sprowadzać do droższych lokali w mieście, skoro do stacji mogą dojechać w 15 minut, a nie dojść w 20.
@Wonsz, to jest właśnie dowód, że mogą. Stać ich na to, żeby nie zarobić. Developerzy i właściciele nieruchomości często wolą trzymać puste lokale i place niż sprzedać lub wynająć je na mniej atrakcyjnych dla nich warunkach. To się nazywa dbanie o to, żeby nie psuć rynku.