kumak, pokazałeś tzw. starą Okrzei, gdzie taki widok to chleb powszedni. Następnym razem nagraj stojące na całym chodniku auta w okolicy kładki i dawnego internatu na zakręcie. Właśnie dziś ten widok mnie zdziwił, bo może dla pieszych na chodniku było pół metra szerokości, a strażników ani widu ani słychu.