POPOWA SIĘ POGRĄŻA
Szybciutka i jednoczesna była reakcja Aleksandry Popow i Agnieszki Wasztyl na artykuł „Dla rosyjskich telewizji i polskiej TVP jednocześnie”[1] opublikowany w piątek późnym popołudniem. Tego samego wieczoru obie współpracujące panie w odstępie dwóch minut przysłały mi zabawne pogróżki pseudoprawne, zaś strona internetowa „Mamont Media” uległa zawieszeniu. Po dobie pojawiła się znowu ze zmienioną treścią. Przy okazji wyszło sporo nowych ciekawych okoliczności potwierdzających, jak bardzo Popowa siedzi w samym środku międzynarodowego środowiska propagandzistów Kremla.
Pierwsza napisała Wasztyl[6] o 21:41:
"Dzień dobry. Stanowczo zaprzeczam pomówieniom mojej rzekomej współpracy z firmą Mamont Media. Mam wszystkie dokumenty i papiery na to, że współpracowałam z firma Film Station która była pośrednikiem między mną a TVP i wykonywałam zlecenia wyłącznie dla TVP. Żądam natychmiastowego usunięcia wpisu ze strony, w przeciwnym razie zgłaszam sprawę do sądu! A do szefów Mamont Media wysłałam mail z prośbą o usunięcie mojego zdjęcia bo zaznaczam ze NIGDY nie współpracowałam z nimi".
Po dwóch minutach o 21:43 napisała Aleksandra Popow[7]:
"Zadam natychmiastowego usuniecie informacji jakoby Agnieszka Wasztyl wspolprscowala z firma Mamont Media. Mamont media jest platforma , a Agnieszka Wasztyl wapolpracowlaa wylacznie z firma Filmstation nalezaca do mnie i dzialajaca w polsce, dodam ze wylacznie w ramach kontraktu TVP z firma Filmstation. Oszczerstwa jakoby Mamont Media czy moja osoba dziala "dla propagandy Rosyjskie"j odbieram jako probe oczerniania mojego i A.Wasztyl dobrego imienia. Firma FilmStation pracuje dla wielu klientow, w tym BBC, mediow Tureckich, izraelskivh, amerykanskivh czy kanadyjskivh. A dla rosyjskich mediow na tych samych zasadach na ktorych z Russia Today czy telewizja NTV paracuja TVN czy TVP czyli wymiany kontentu. W przypadku nieusuniecia wpisu szkalujacego nasze dobre imie sprawe skierujemy do prawnikow i na droge sadowa. Dziekuje za zrozumienie." (pisownia oryginalna).
W swojej epistole Popowa, która przecież jest dziennikarką, osobą wykształconą, posadziła tyle literówek, że wniosek nasuwa się sam: pisała w nerwach, by nie rzec – w panice. Panie nie zdały niestety egzaminu z zarządzania kryzysem.
Wasztyl pisząc o „pomówieniu” zdaje się dawać do zrozumienia, że praca dla „Mamont Media” to coś złego. Tylko w tym zgdozę się z Panią Agnieszką, która jednak pretensje powinna mieć do Popowej a nie do mnie – to na stronie Popowej była wskazana jako członek zespołu firmy. Potem już się plącze we własne nogi pisząc jednocześnie, że współpracowała tylko z Film Station, nigdy z szefami Mamont Media. Sęk, że szefowa obu firm jest ta sama: Popowa.
Naprawdę nie ma żadnego znaczenia, co Popowa robi jako Mamont Media, a co jako FilmStation. O Popową chodzi a nie o to, jaką przykrywką się posługuje. Teraz dowiadujemy się od niej samej, że Wasztyl pracuje w TVP jako pracownik outsourcingowy wynajęty przez Popową. Czyli jeśli wierzyć Popowej to nie jest tak, że sobie Wasztyl oprócz pracy w TVP dorabia u Popowej, tylko wręcz tak, że Wasztyl została wstawiona do TVP przez Popową. Przy okazji Popowa zdradza, że TVP a także TVN mają wymianę kontentu (treści) z rosyjskimi telewizjami Russia Today i NTV. Czyżby? To by dopiero było!
Strona „Mamont Media” po pospiesznej rekonstrukcji w pasku „Nasi Klienci” wciąż podaje jako referencje Superstację, TVP i TVP Info. Rzeczywiście dodano wspomniane w liście od Popowej media tureckie, izraelskie i inne, których wcześniej nie było. Media rosyjskie nadal są. W zakładce „Spotkaj się z naszym zespołem” widać, iż zespół uległ nocnemu uszczupleniu o Leonida Voznnyachuka, Serafimę Rogiznają i przede wszystkim Agnieszkę Wasztyl.
Treść strony się zmieniła, ale został pewien szczegół, który – aż wstyd – przegapiłem w pierwszym artykule. Oprócz adresu w Londynie i w Moskwie (biurowiec klasy B pod adresem Szeremetiewskaja 85/2) „Mamont Media” podaje adres warszawski: Marszałkowska 115! Tam nie ma się lokalu przypadkiem. To adres „byłego” domu przyjaźni polsko-radzieckiej, pod zarządem Towarzystwa Przyjaźni Polsko-Radzieckiej przekształconego w „Stowarzyszenie Współpracy Polska-Wschód”. Tam jest siedziba partii „Zmiana”, tam siedzi „Jedność Narodu” i wiele, wiele innych podejrzanych podmiotów.
Jest też podany numer telefonu 606227172. Poszedłem tym tropem. To komórka Popowej, jak wynika z internetowego rejestru firm[2], gdzie widnieje także adres jej firmy przy ul. Żelaznej 9 lokal 54 w Białymstoku oraz email ola.popow@gmail.com. Ten sam telefon i email Popowa jako „Film Station” podaje w ogłoszeniu[3] o możliwości wynajęcia kamery telewizyjnej, podając referencje: „TVP-Poland, RTR-Russia, Russia Today, RUPTLY, Channel 9-Israel, RTVi-Italy, Ta3-Slovakia”.
To jednak nie wszystko. W sierpniu 2015 roku brytyjski odpowiednik Dawida Hudźca Graham Philips, który na zlecenie donbaskich terrorystów filmuje jeńców ukraińskich podczas ich torturowania[4], potrzebował wynająć kamerę w Londynie. Napisał więc tweeta z ogłoszeniem[5] i czyj telefon podał jako kontaktowy? Właśnie telefon +48606227172 należący do Popowej. Wcześniej Philips już się chwalił, że Popowa go ugościła w Polsce po tym, jak Ukraina go wygoniła ze swojego terytorium[1].
Jeśli kogoś oburzy ujawnianie przeze mnie korespondencji od Wasztyl i Popowej odpowiadam: prosze nie być takim delikatnym. To nie korespondencja sentymentalna objęta tajemnicą. Trwa wojna informacyjna, nie bierzemy jeńców. Najlepiej potwierdzi to kolega i jak się zdaje - partner biznesowy Popowej, Graham Philips. Miejmy nadzieję, że przynajmniej on nie ma nic wspólnego z TVP…
PRZYPISY:
[1]
https://web.facebook.com/RosyjskaVKolumnawPolsce/posts/...
[2]
http://firmy123.pl/pol/aleksandra-popow-3084729#....
[3]
http://www.tvz.tv/camera-crews/poland/
[4]
http://euromaidanpress.com/…/tormenting-mutilated-...
[5]
https://twitter.com/grahamwp_uk/status/62886928660...
[6]
https://www.facebook.com/RosyjskaVKolumnawPolsce/photos...
[7]
https://www.facebook.com/RosyjskaVKolumnawPolsce/photos...