Odchudzanie przez masaże i zabiegi nieinwazyjne, skuteczne?

Proszę o wypowiedzi w jakim stopniu roll-masaże, zabiegi w studiach urody są skuteczne, co wypróbowaliście na sobie i czy pomogło?

mi pomogła dieta i ruch(praca fizyczna)
mam 180 wzrostu i 79 kg.lubię gotować i jeść ale nie przesadzam. co byś nie wymyślił to jeść coś trzeba tylko z umiarem a tłuszcz spalić i tak trzeba będzie bo odessać..... to głupie

roll-masaż? Nie wiem. Masaż jest skuteczny na cellulit, np. bańką chińską lub innymi metodami. Jeśli zaś chodzi o redukcję tłuszczu to masaż może byc tylko jako element wspomagający dietę i aktywnosc fizyczną. Nie ma masażu odchudzającego. Jest masaż wspomagający odchudzanie. Pozdrawiam- masażysta.

jest kilka gabinetów z takimi zabiegami, więc chyba jest popyt ?? czyżby osoby korzystające z nich nie przesiadywały na forum? sama bym chciała wiedzieć...

Eh, no napewno jak ktoś ma dużo tłuszczu to takie zabiegi niewiele dadzą. Nie oszukujmy się, ale jak ktoś dużo wsuwa, albo ma słabą przemiane materii to żaden zabieg nie pomoże. Oczywiście przy delikatnej nadwadze takie zabiegi są w stanie sprawić miłą niespodziankę. Polecam w tym wypadku kriolipolize: http://www.przelomwodchudzaniu.pl/. Znam osoby, które poprawiły swój wygląd tym zabiegiem:)

a wiecie, czy w Mińsku w którymś z gabinetów stosują tę metodę?

Ja osobiście przeszłam przez 5 zabiegów (kasety z prądem +podczerwień), które stymulują pracę odpowiednich mięśni, można to zrobić na uda, brzuch, pupę, ramiona w zależności jaką partię ciała chcesz udoskonalić...
Mi pomogło -efekty lepsze niż się spodziewałam, w dodatku skóra też zupełnie inaczej wygląda-ma inną elastyczność czy jak to tam nazwać.

Zuzka13 - jak nazywa się ten zabieg, gdzie to robiłaś i ile obiektywnie (w centymetrach) można stracić? Ile kosztuje zabieg?

Gosiulek, nazwa jest trudna i nie pamiętam ;) choć było to nie dawno bo w grudniu. Ja miałam 5 zabiegów i to kosztuje ok 250zł. można wykupić też 10, ale to większy koszt :/ ale efekty podobnież też lepsze.
Pytasz ile w cm można stracić-tego nie wiem bo nie mierzyłam się przed i po, ale spodnie są duuużo luźniejsze i w końcu mam "wcięcie" w talii :)
dużo też zależy podobno od tego na jakim poziomie to robisz bo jest aż 20, ja po 2-gim zabiegu już na pozostałych przez całe 40-min wskakiwałam na 20-tkę, ale moja znajoma nie mogła 6-tki przejść.
Robiłam to w salonie na Dąbrówki w tej nowej galerii na górze, salon Zera, jak Cię interesuje to przejdź się to Ci kobitki coś doradzą bo mają też inne zabiegi, ale droższe-podobno bardziej skuteczne, to zależy ile chcesz na to kasy przeznaczyć.
No ja ograniczyłam się do tych jak to nazywam "elektrowstrząsów" ;) i mogę ten zabieg z czystym sumieniem polecić.

Dzięki, a czy z tymi poziomami chodzi o to, że to jest bolesne i dlatego trudno przeskoczyć wyżej? :) Czy 250 to cena jednego zabiegu czy wszystkich pięciu?

To cena za całość.
Czy bolesne? Hmmm... kwestia przyzwyczajenia... ;)
Ja na pierwszych dwóch zabiegach miałam stopniowo zwiększane skurcze mięśni (bo o to w tym chodzi), no i nie powiedziałabym że to bolesne, na pierwszym zabiegu to nawet się śmiałam jak mi zmieniali częstotliwość i nasilenie ;) ale potem to już wiesz czego się spodziewać i jest inaczej, dlatego już możesz nie tracić czasu na przyzwyczajanie mięśni do prądu :]
z tego co wiem to taki 40-to minutowy zabieg podobnież odpowiada 2-3 godzinom bardzo intensywnych ćwiczeń na siłowni.
Jakbyś chciała to mają też coś w stylu liposukcji, gdzie rozbijają Ci prądami tłuszcz i podobno jest to mniej "bolesne", ale ten zabieg jest droższy i trzeba to połączyć z odpowiednią dietą żeby wątroba nie wysiadła :/
no ja odpadłam bo nie wyobrażam sobie wyeliminowania z jadłospisu chociażby schabowych- nawet na krótki czas-ale ja jestem typowym mięsożercą ;)

Zuzka13 czy Tobie nie chodzi czasem o zabiegi elektrostymulacji?

Stokroteczka88 sprawdziłam i w rzeczy samej chodzi o elektrostymulację :)
choć wydawało mi się, że to jakaś bardziej skomplikowana nazwa, ale to może wynikać z tego, że podczas pierwszej rozmowy na ten temat zostałam zbombardowana dużą dawką informacji na temat różnych zabiegów i wieloma nazwami...

Ja na początku też nie pamiętałam nazwy, bo też na to chodziałam, tylko ja redukowałam cellulit. Jest kilka salonów w Mińsku, które mają to w ofercie więc jak komuś zależy na najniższej cenie to trzeba trochę poszukać. Ja zanim się na to zdecydowałam to polatałam po salonach i porównałam ceny, bo nie wiem jak na odchudzanie, ale na cellult trzeba było ok 7 zabiegów zrobić - no bynajmniej w moim przypadku, ale efekty widoczne były.

zgoda babeczki wiedzą więcej o liposukcji...ale jest jedna wspaniała dieta MŻ -mniej żreć i Więcej Ruchu- chodzenie-zamiast auta/rower min wysiłek fizyczny.trudniej o samozaparcie...ale szkoda kasy na kuracje/siłownie jak samemu w domu sobie powiesz co innego..hee

idź do Bona Dea na ul. Piłsudskiego, tam maja duzo zabiegów(i pazurki fajnie robia):)

Udien, takie zabiegi miejscowo mogą odchudzić, ale trzeba wykonać ich serię. Poprawiają też elastyczność skóry, dzięki czemu wygląda lepiej. Ale żeby tak realnie schudnąć to trzeba działać kompleksowo - dieta, ćwiczenia i zabiegi jako dodatek (takie jest moje zdanie). Takie podejście jak opisuję jest w klinice dr Tilszer. Nie zawiodłam się, więc polecam. :) Na czym polega takie odchudzanie można przeczytać na stronie: http://www.medycynaestetyczna.com/zabiegi/cialo/odchudzanie

Jeśli chodzi o redukcję cellulitu to bezkonkurencyjna jest bańka chińska. Efekty są widoczne po 8 -10 zabiegach. Należy tylko jeść często i w rozsądnych ilościach oraz spożywać ok. 1,5 litra wody (oprócz kawy i herbaty). Efekty przyspieszy choćby minimalna aktywność fizyczna. Natomiast z przerostem tkanki tłuszczowej sprawa już nie jest taka prosta a i na efekty trzeba czekać długo. Żaden zabieg nie zastąpi ograniczenia ilości i kaloryczności zjadanych produktów i aktywności fizycznej a także wytrwałości i cierpliwości...

moim zdaniem regularne uprawianie sportu jest skuteczniejsze od masażu, przynajmniej na mnie bardziej działa ale może to kwestia indywidualna

Tak naprawdę to aktywność fizyczna, masaż i dieta powinny się wzajemnie uzupełniać. Byłoby to rozwiązanie idealne. Tyle teoria. A praktyka pokazuje co innego. Niewiele osób jest w stanie zmusić się do biegania czy basenu, choć i tak jest lepiej niż kilka lat temu. Dlatego pracy mi nie zabraknie jeszcze przez jakiś czas na pewno.....