Głośno o Mińsku, że aż telewizja przyjeżdża. Czyli jest tak jak myślałam, dwie dyrektorki. Ciekawe tylko czy powiat wypłaca dwie pensje. Swoją drogą na miejscu Pani Podstawki to bym zrezygnowała z takiego stanowiska. Co to za przyjemność przychodzić do pracy, w której się nie wie czy tak naprawdę ma się to stanowisko czy nie.