Mińska Masa Krytyczna

16:00 trochę za wcześnie ale postaram się być :)

Jesli można to dołączę się niesmialo do dyskusji. Sądząc po wpisach jesteście rowerowymi ,, wyjadaczami" a ja zaledwie amatorem. Ale mieszkam w minsku i to co mnie boli to ciasnota , małe wąskie ciasne uliczki malutkie ronda. I wydaje mi sie, że zabranie z tych uliczek jeszcze kawalka spowoduje gigantyczny korek. Czasem jeżdżę rowerem i jak dla mnie to ścieżki w Mińsku są ok. Nie ma sensu również wytyczac ścieżek w szczerym polu.

Mam rower i jeżdżę bez problemu po mińsku, jest kilka ścieżek rowerowych np wzdłuż Warszawskiej czy ma być na Grzeszaka. W mińsku jest tyle samochodów, że w godzinach szczytu wszystko stoi i rowerkiem można szybko przemknąć. Myślę, że nie brak ścieżek jest problemem a kultura jazdy zarówno rowerzystów jak samochodów czy nawet przemieszczanie się pieszych. Tutaj http://czasgentlemanow.pl/2014/06/kierowcy-rowerzysci-pi... ładnie opisany jest problem. Ludzie tak mają, że jak jadą samochodem to pieszy i rowerzysta to wrogowie , jak jadą rowerem odwrotnie itd. Najpierw niech każdy zobaczy na siebie a potem wymaga od innych.

Był ktoś dzisiaj na masie krytycznej? Jak było? Ja nie zdążyłem a szkoda. ..

BRAWO, BRAWO DLA ORAGNIZATÓRÓW
OBY WIĘCEJ TAKICH IMPREZ
mam nadzieje, że będzie to impreza cykliczna i z roku na rok coraz liczniejsza


około 40-50 rowerzystów i rolkarzy w wieku od 3 do 73 lat
każdy przedział wiekowy był reprezentowany
skromna ale bardzo fajnie zorganizowany przejazd w asyście policji na motorach
przejazd przez miasto był bezpieczny, policja blokowała ronda i skrzyżowania
sam przejazd odbywał się bardzo sprawnie, nie dochodziło do blokowania miasta,
dla mnie i mojego syna (lat 8) trochę tylko za krótka trasa


mnie jeszcze zabrakło pierwszego obywatela miasta, który pojawił się pod pomnikiem Szarych Szeregów o godz. 17, za rok w tym charakterze może to nie być możliwe
Kibice którzy wystąpili z krótką oprawą przy pomniku mogliby także wsiąść na rowery :) oczywiście w ramach sportu.


w załączeniu kilka fotek, pewnie więcej (i lepszych) pojawi się w mediach, które to licznie były reprezentowane

meta po pomnikiem Szarych Szeregów

Ja to się dziwię rodzicom dzieci, ze pozwalaja im uczestniczyć w podobnych imprezach jak ta ,, masa" . Potem nie wiadomo skąd narkomania , niechciane ciążę i problemy w szkole.

martusia-apomniałaś dodać onanizm oraz czytanie Hary Pottera

Nie ma co ironizować bo nie wiadomo czy oni na takich masowkach nie palą papierosów albo nie daj Boże marihuany. Poza tym sama nazwa przywodzi negatywne mysli o końcu świata i ostateczności.

Martusia prawdopodobnie pomyliła cyklistów z hipisami na imprezach cyklistów rzadko dochodzi do ekscesow alkoholowo narkotykowych. Faktem jednak jest , ze nazwa tej szczytnej imprezy mogla by byc bardziej adekwatna do wydarzenia. Np. pieszo rowerowa pielgrzymka (ew. marsz) ku czci (w celu). Nazwa masa kojarzy się z tlumem gawiedzia owczym pędem. ..czyli raczej negatywnie. To samo dotyczy drugiego czlonu. Krytyczna sugeruje negatywne nastawienie do celu zgromadzenia lub też nabrzmienie czegos do ostatecznosci przed wybuchem. Sama idea jednak uwazam jest bardzo szczytna.

Martusia, Ty tak na poważnie czy jaja sobie robisz?
Ciebie rodzice trzymali pod kloszem aż nie skończysz 30-tki? I może jeszcze nigdy nie puszczali na podwórko, kolonie, 18-tki czy na urodziny do koleżanki?

Nie rozumiem krytyki pod słowem "masa". Wszak może być "masa atrakcji" czy "masa promocji". Słowo ma jak najbardziej pozytywny wydźwięk.

Przecież sama nazwa MASA KRYTYCZNA jest od dawna znana,bo została zapoczątkowana w 1992 r. w San Francisco,więc przez 22 lata można było się z nią oswoić.A ogólną ideą jest-"My nie blokujemy ruchu,my jesteśmy ruchem"
Wczorajsza nasza Masa Krytyczna,to fajny pomysł i przedsięwzięcie,w którym przez chwilę uczestniczyłem na rowerze i uważam,że organizatorom należą się WIELKIE GRATULACJE i SZACUN.

No dobra niech będzie masa ważne ze idea zacna :-)

człek chce się przejechać rowerem i trafia na nacjonalistów/kiboli wiecznie podkreślających przynależność...dziw że pedałują
na szczęście masa krytyczna nie wybiera i każden może:)

ktoś chyba dziś za długo jeździł rowerem bez nakrycia głowy i teraz wpisuje głupoty na forum

martusia robi sobie jaja :) Swoją drogą to sądząc po zdjęciach "masa" była mała, a krytyczna była temperatura.

Od wczoraj w kraju mamy Tour de Pologne,które też jest specyficzną masą krytyczną i na trasie widać zadowolenie ludzi z tego powodu,a nie biadolenie,więc więcej luzu i optymizmu życzę wszystkim w tym temacie.