Zgodnie z wcześniejszą deklaracją chciałbym podzielić się swoimi wrażeniami z wizyty w Mazowiance.
Wybraliśmy się tam na rodzinny obiad i zamówiliśmy:
- Polędwiczki wieprzowe w sosie kurkowym – rewelacja! Polędwiczki znakomicie wypieczone i przyprawione sos z prawdziwymi grzybami,
- Pierś zapiekana z szynką parmeńską – również rewelacyjna, chociaż nieco przesuszona, ale przyprawiona bardzo dobrze,
- Penne Curso – tu małe rozczarowanie, sos pomidorowy (widać, że prawdziwy) słabo przyprawiony, bez smaku i za rzadki przez co danie przypomina zupę pomidorową, nieco za dużo czosnku a szynka mogła by być prawdziwa a nie konserwowa pokrojona w kostkę.
Jako przystawkę zamówiliśmy chleb ze smalcem i ogórkiem, ogólnie OK. chociaż sam smalec mógłby być lepiej przyprawiony, do tego piwo i sok.
Ogólnie jedzenie bardzo dobre, ładnie podane, porcje „słusznej wielkości” – naprawdę można się najeść i wszystko wydaje się być świeże a w tym przeświadczeniu utwierdzają unoszące się w lokalu zapachy oraz odgłosy tłuczenia mięsa dochodzące z kuchni.
Jakość obsługi pozostawia bardzo wiele do życzenia. Po wejściu do lokalu bardzo długo po zajęciu miejsc oczekiwaliśmy na kelnerkę z menu – bezskutecznie. Menu wziąłem z baru gdzie po dokonaniu wyboru dań dokonałem zamówienia. Zamówione piwo zostało przez kelnerkę postawione na barze i dłuższą chwilę trwało kiedy Pani zaprosiła do jego odbioru…
Wydanie dań to już pogwałcenie wszelkich zasad savoir – vivre. Jak wspomniałem na wstępie wybraliśmy się na rodzinny obiad a zamówione dania podawano nam pojedynczo w dość dużych odstępach czasowych przez co trudno było mówić o wspólnym posiłku…
Sam lokal czysty, wystrój schludny i przyjemny, bardzo ciekawy pomysł z fotografiami „starego Mińska” na ścianach. Jedynie eska TV mogła by grać nieco ciszej – trzeba było rozmawiać podniesionym głosem.
Podsumowując lokal na pewno warty odwiedzenia, ale jego atmosfera a przede wszystkim jakość obsługi w mojej ocenie klasyfikuje go jako bar/pub a nie restauracje, z tego samego powodu nie jest to najlepsze miejsce na rodzinny obiad a szkoda bo potencjał ma bardzo duży i świetnego kucharza – gratuluje.
Jeżeli właściciele popracują nad jakością obsługi to będzie to naprawdę fajne miejsce.