Kolejny parking, kolejne drzewa do wycinki

Naprzeciwko Urzędu Skarbowego powstanie parking na 33 miejsca. Oczywiście wiąże się to z wycięciem drzew, co można zobaczyć na projekcie: http://www.minskmaz.bip-gov.info.pl/zalacznik?idZalacznika=1069683

Czy w dobie internetu, kiedy wręcz zachęca się podatników do rozliczania się droga elektroniczną, potrzebne są kolejne parkingi w okolicy US?

To jedno z bardziej zielonych miejsc w Mińsku (już niedługo). Chyba za bardzo. A po godz. 16/17 wszystkie miejsca parkingowe w tej okolicy świecą pustkami, co każdy może zobaczyć na własne oczy. Po co wydawać publiczne pieniądze na taką inwestycję? Może, jak już nie raz pisano nawet na tym forum, od razu wyciąć wszystkie drzewa i okleić wszystko kostką?

"Przedmiotowa inwestycja nie wpłynie niekorzystnie na środowisko naturalne. Podniesie walory użytkowe i estetyczne ulicy, przyczyni się do poprawy warunków użytkowania i dostępu do urzędów państwowych w centrum miasta Mińsk Mazowiecki." inwestycja tak samo podniesie walory estetyczne ulicy tak jak zrobiła to na kościuszki i daszyńskiego. poza tym u.s nie jest w centrum miasta. tak czy siak, nasze władze za wszelką cenę chcą zrobić z mińska patelnię. wykostkujcie wszystko, aby tylko dogodzić przyjezdnym i zakorzeniać w ludziach lenistwo, miejcie gdzieś ludzi mieszkających w mińsku i szukających skrawka zieleni pod blokiem chociażby na spacer z psem. niedługo będą obok aż 2metrowych chodników 0.5 metrowe pasy zieleni i na tym zakończy się przygoda z naturą. drzewa będą tylko i wyłącznie w parku i lesie.

Tak, zdecydowanie zbyt zielono jak na mińskie warunki:

http://tnij.org/wz34

Święte słowa, a-psik...czekam aż wypowie się projektant, zdaje się, że zagląda na to forum.

tak patrzę na ten plac i drzewa stojące pod samym blokiem też z czasem będą wycięte no bo przecież zaraz komuś listek spadnie na samochód i szkód narobi.
(czy to prawda, że ślimak w tunelu pod torami nie może służyć do podprowadzania/ sprowadzania rowerów? jakiś znak tam stoi czy coś? pytam bo zasłyszałam z plotek i chcę się upewnić, czy to przypadkiem nie jakiś żart).

Co do ślimaka w tunelu to nie wiem, ale mojemu tacie zdarzyło się coś absurdalnego: jedzie rowerem po ścieżce rowerowej wzdłuż ul. Warszawskiej, zatrzymuje go Straż Miejska i strażnik mówi: "Ścieżka nie służy do jeżdżenia. Proszę zejść i prowadzić rower". Niezłe, co?
Coraz bardziej gołe, betonowe to nasze miasto i to w dobie, gdy tyle mówi się o ekologii, szanowaniu przyrody. Wielka szkoda. Coraz trudniej lubić Mińsk i znaleźć w nim ładne miejsce.

ja nie lubię naszego miasta. nie mam czego w nim lubić. a z tą ścieżką rowerową to chyba jakiś żart i to niskich lotów tak jak' praca' s.m.

Dlaczego pod linkiem do BIP-u na stronie UM nie ma już podglądu wszystkich dokumentów, które były tam jeszcze dziś po południu?

Biorąc udział w kolejnych wyborach samorządowych pamiętajmy kto zaakceptował ten projekt...

a-psik, po ślimaku w przejściu podziemnym nie można jechać na rowerze, prowadzić go jak najbardziej wolno.

"Czy w dobie internetu, kiedy wręcz zachęca się podatników do rozliczania się droga elektroniczną, potrzebne są kolejne parkingi w okolicy US?"

Skąd wiesz, że to ma być parking dla petentów? A może dla pracowników US? Urzędników w Polsce ciągle przybywa, a i płace nie są złe, więc naturalne jest, że i przybywa samochodów parkujących pod urzędem.

;)

"Naprzeciwko Urzędu Skarbowego powstanie parking na 33 miejsca."

na chwile obecną jest tam parking na cztery samochody a parkują tam mieszkańcy bloku szczecińska zresztą pod samym US też,

dla chcących się pośmiać proszę o zwrócenie uwagi jak wygląda teraz wjazd na ten parking:) wielkie brawa dla pomysłodawcy wstawienia tam krawężnika a zostawienie wolnej przestrzeni bez owego krawężnika na szerokość wjazdu jednego auta:)

fantom, nie wiem, kto parkuje, ale faktem jest, że po godzinach pracy urzędu jest tam pusto.

q-kulka teraz tam jest pusto bo jakiś matołek postawił tam krawężnik:) ale kiedyś parkowali tam mieszkańcy pobliskiego bloku

co do tego terenu to używany jest przez mieszkańców do wyprowadzania swoich czworonogów, niedługo wszystkie mińskie psiaki nie będą wiedziały czym jest trawa i sikanie na drzewo:)

dobrze że chociaż parku nie ruszą:) oby:)

Mam przeczucie, że te pieski nadal będą się załatwiać w tym samym miejscu...zwłaszcza zimą.

Jak już każdy skrawek mińska będzie wyglądał jak ul. Cicha, czyli betonowy raj, specjaliści wezmą się za park. Zdecydowanie za dużo tam drzew, ciemno jest.

za park i za plac obok wieży ciśnień. idealna miejscówka na parking, blisko stacji a to najważniejsze. po co tam drzewa i trawa? tylko moczem zalatuje, parking zdecydowanie rozwiąże problem. a jak się inżynier zepnie to i od pięknej przy wieży zrobi drugą część. gdzie by tu jeszcze coś wyciąć? może przy kładce z drugiej strony torów, tam jest prywatny plac, wykupić go wyciąć drzewa i zrobić patelnię. zniknie problem śmieci i przesiadujących pod schodami osobników. jeszcze tyle jest opcji, nie ma co płakać nad jakimś tam niepotrzebnym parczkiem.
co do przyszłego parkingu na przeciwko u.s - koniecznie niech postawią tam betonowe donice z kwiatami, może nikt się nie zorientuje że coś się zmieniło. i surfinie na latarniach.

A co z osobami które potrzebują przyjechać do US i nie maja gdzie zaparkować nie każdy świetnie posługuje się komputerem i nie wszystko można zrobić przez internet. Każdy potrafi tylko krytykować że zieleń się wycina, parkingi powstają ale taki jest koszt rozwoju naszej cywilizacji. To może pod blokami też nie róbmy parkingów tylko sadźmy zieleń. Mińsk się zrobi pięknym zielonym miastem. Wszystko można skrytykować al wiem jedno "Jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim dogodził"

ari, mogą zaparkować chociażby na parkingach przy Chełmońskiego (za gazownią) i przejść się ten kawałek. A poza tym jakby ktoś POMYŚLAŁ (to nie boli) przy projektowaniu, to by po prostu drzewa zostawił na parkingu.

I "cywilizacja" wynalazła już coś takiego jak parkingi podziemne pod blokami. Wierzyć się nie chce, dla ilu ludzi "postęp" i "cywilizacja" oznacza wykarczowanie czego się da i dowalenie betonu i kostki. Żałosne.

q-kulka A posiadasz samochód? Parkujesz czasami w Mińsku? Ja osobiście przesiadłem się na dwa kółka, ale pomimo to staram się czasami zrozumieć samochodziarzy. Nie zawsze i wszędzie da się zbudować parking podziemny (koszty inwestycji) a nawet jak zbudują to nie dla wszystkich starcza miejsc np osiedle przy Cichej. Parking za gazownia oczywiście jest ale korzystają z niego również osoby przyjeżdżające do Urzędu Gminy Gazowni PGK. Nie ma co ukrywać w Mińsku jest problem z parkowaniem, i raczej się go nie pozbędziemy tak łatwo. A w przypadku pozostawieni drzew na parkingu jako jego zarządca odpowiadał by za np. uszkodzenie pojazdu przez złamany w czasie burzy konar. W przypadku Miasta płacił by odszkodowania z naszych podatków(to już taki przykład ekstremalny)