Kampania Wyborcza a Kościół

Z jednej strony abp. Stanisław Gądecki wystosował apel, w którym napisał m.in., że "trudno znaleźć jedną pozycję czy opcję polityczną, która byłaby w pełni zgodna z wymogami wiary chrześcijańskiej. Twierdzenie, że jakaś partia lub ugrupowanie polityczne w pełni odpowiadają wymogom wiary i życia chrześcijańskiego, powoduje nieporozumienia". Z drugiej mamy dość nachalną kampanię na rzecz prawicy (właściwie PiS) w kościołach. Czy nie uważacie, że kapłani nie powinni angażować się w kampanię wyborczą.

Oczywiście takie przypadki się zdarzają, zazwyczaj jest to nawoływanie do glosowania na PiS ale są wyjątki. Ja chciałbym zwrócić uwagę na to zaangażowanie polityczne dyrektorów szkól miejskich i powiatowych a także nauczycieli. Czy tutaj także nie mamy zaangażowania?

No, mój chrześniak dał się tak zaagitować przez dyrektora, że za 10 lat jak tylko będzie już mógł to zagłosuje na PO.

Zarówno kościół jak i szkoła powinny się trzymać z daleka od kampanii wyborczej.

Przed chwilą widziałam na fejsie skan pisma do dyrektorów słupskich szkół o podanie liczby krzyży w szkołach. Czy szykuje się jakaś akcja przeciw katolikom? Nie idźmy ta drogą. Islam u bram.

co mam napisać daję narysowane

Cóż to za dziwne zestawienie Kościoła z kampanią wyborczą? Przecież wybory szybko miną i każdy będzie je pamiętał ja zeszłoroczny śnieg, a Kościół trwa i trwać nie przestanie do Końca Świata.

przed wyborami

Umiarkowanym zwolennikiem jestem kk w życiu politycznym i publicznym. Faktem jest, że sporo pieniędzy zostało zmarnowanych w ramach "umów konkordackich", bo normalnego chrześcijanina denerwują "pewne uchybienia" - z których należy wyciągać konsekwencje.

Z drugiej strony jestem zwolennikiem tych działań, akurat w tym trudnym dla naszej kultury i tożsamości momencie. Kościół nie jest doskonały, ale w zamyśle ma obok nadstawiania drugiego policzka też zachowanie substancji narodu i człowieczeństwa.

Chciałbym, żeby obecni włodarze tego kraju okazywali przede wszystkim stanowczość, że tu są nasze reguły. Owszem pomożemy, bo jednak coś tam jesteśmy "bogaci", dla chętnych by związać się z Polską myślę, że powinno się znaleźć się te parę set miejsc. Ale należy też ściągać do Polski naszych, już nie tyle uciekinierów ekonomicznych, co tych ze zsyłki.

Stary kościół pewnie poprze Krystynę Pawłowicz.

urzędowe ogłoszenia w kościołach http://wiadomosci.bielsko.info/9741-urzedowe-ogloszenia-w-kos...

Jak trzeba to po kasę do PO przychodzą

Wczoraj o 18.00 przy samym wejściu do starego kościoła był wielki plakat Daniela Milewskiego z PiS ciekawe czy inne partie będą miały takie same prawa....

Kto pierwszy ten lepszy. Trzeba mieć refleks dziadku! A Milewski miał...

Inne partie pewnie nie będą mieć takich samych praw bo i dlaczego miałyby mieć?
Jak postawią meczet to tam pewnie można będzie się wyżalić i poagitować :-) Mądra i dumna Europa gardząca swoją religią właśnie dostaje lekcję pokory od swoich przyjaciół muzułmanów we Francji, Szwecji, itd. ale to widać jeszcze za mało aby doznać otrzeźwienia i docenić to co się ma u siebie w kraju.
Ale tak to już wiele razy bywało że jak trwoga to do Boga... W sumie mamy demokrację i wolność słowa, więc dlaczego kościół nie może mówić tego co chce? Zresztą nie mówi nic nowego od ponad 2000 lat.

Jak się czyta to Forum to naprawdę ubaw mam po pachy jak garstka malkontentów ze śmiesznymi avatarami dowartościowuje się publicznie :-)))

Czytajcie Biblię ludzi - Bogu, co boskie, cesarzowi, co cesarskie. Partia nie musi pasować do chrześcijańskiego życia. Partia ma być pragmatyczna i liberalna - życie religijne należy realizować samemu, nikt za człowieka tego nie zrobi.

Obok zawisły kolejne. Jeszcze Mroczka rozumiem. Od czasu do czasu pokazuje się w Kościele. Ale tego całego Prandoty to już nie. Czy dla kandydata 'Koalicyjnego Komitetu Wyborczego Zjednoczona Lewica' to nie jest obciach? Zresztą jak kumak zgasi światło na obiekcie to i plakatu nie będzie widać.

plakacik podświetlisz swoim intelektem