Nie działałem ani społecznie, ani na zamówienie Platformy Obywatelskiej. Założyłem (i jak się okazało słusznie), że zdjęcia z tych dwóch spotkań (a w zasadzie trzech - jest jeszcze spotkanie z aktorami i reżyserem) spotkają się z bardzo dużym zainteresowaniem i więcej skorzystam na reklamie którą sobie nimi zrobię, niż bym dostał pracując na zlecenie PO. 12tys wyświetleń przez moją stronę FB, nie wiem dokładnie ile, ale również dużo za pośrednictwem Minskmaz.com.
Ale najbardziej śmieszy i przestrasza zarazem mnie to, że bez mojej zgody użyłeś (terminologia fachowa to "kradzież") wykorzystałeś moje (a nie platformiane) zdjęcia aby zarzucić innym ludziom postępowanie niezgodne z prawem. Dostrzegasz przewrotność tej sytuacji?
Post edytowany