Ja na swoim podwórku wystrzelilem dwie mega paczki ;) Dziś wysporztalem podwórko swoje , sąsiada obok . Psy szczekały 5 minut , dzieciaki się cieszyły i po sprawie ;) No i mój portfel biedniejszy o 270 zł ;(
strzelać każdy może trochę lepiej lub trochę gorzej ale nie o to chodzi jak to komu wychodzi. Jest sylwester jest impreza i koniecznie fajerwerki. Cały świat świętuje i strzela a u nas znajdą się tacy głupio mądrzy i swoje rządy wprowadzają. Mam 2 PSY, TRZY KOTY i żadnemu się krzywda nie stała już od wielu lat, kwestia przyzwyczajenia zwierzęcia do świata ludzi a nie odwrotnie, jeszcze trochę to i o kleszcze zaczną się martwić
skoro petardy tyle szkody wyrządzają i chcecie je wycofać to polecam zacząć strajkować i zlikwidować samochody! w końcu od samochodów codziennie giną, są poranieni i pokaleczeni ludzie no i zwierzęta!
Osobiście nie jestem przeciwny fajerwerkom. Jeden dzień nikomu nie zaszkodzi. Za to nie podoba mi się to, ze wiele osób puszcza fajerwerki na kilka dni przed sylwestrem. Moj pies akurat nie reaguje na fajerwerki ale rozumiem, że ludzie mają zwierzęta, które mogą się fajerwerków bać.
Nie wiem równiez czy zdecydowałbym sie na fajerwerki na weselu. Jak dla mnie strata pieniędzy.