Nie chcę aby wątek zszedł na inną drogę, bo w zasadzie już się kiedyś wystarczająco na ten temat wypowiedziałem, więc tym razem powiem krótko: BZDURA, BZDURA i jeszcze raz BZDURA !!! Tok myślenia typowego socjalucha. Tacy jak ty wpędzili Europę w kryzys.
Ci co dużo zarabiają więcej oddają.
...ale od państwa dostają dokładnie tyle samo, co ludzie, którzy oddają państwu mniej. I na tym ma polegać ta "sprawiedliwość społeczna"??? Czy "sprawiedliwość społeczna" to jakaś wyższa "forma" sprawiedliwości? Prawda jest taka, że gdyby "sprawiedliwość społeczna" miała coś wspólnego ze sprawiedliwością, to nazywała by się po prostu "sprawiedliwością".