totamto- nie piszesz wszystkiego- piszesz tylko efekt i nie tłumaczysz dlaczego. Polskie nagrania sprzedano po to żeby wypłacić odszkodowanie.3.5 milona złotych o czym pisowskie media wam nie doniosły
W archiwum Polskich Nagrań znajduje się około 40 tysięcy nagrań. W marcu 2010 roku Polskie Nagrania ogłosiły upadłość. Komornik zajął konta firmy, na których było 700 tysięcy złotych. W kwietniu 2013 roku Polskie Nagrania decyzją sądu postawiono w stan upadłości. Spółka miała wypłacić w ramach odszkodowania 1,2 mln złotych spadkobiercom Anny German za wznowienie sprzedaży płyt piosenkarki. Spadkobiercy German powołali się na ustawę o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Mąż i syn Anny German zażądali wypłaty 100 tysięcy złotych. Sąd biorąc pod uwagę opinię biegłego wyceniającego straty spadkobierców wokalistki, która sprzedawała miliony egzemplarzy swoich płyt nie tylko w Polsce, ale i w Rosji, przyznał powodom znacznie wyższe odszkodowanie. Firma fonograficzna odszkodowania nie wypłaciła. Syndyk Jerzy Slawek w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" poinformował, że dług Polskich Nagrań urósł do 3,5 mln złotych
Warner Music Poland nabył Polskie Nagrania w trzecim przetargu. W poprzednich dwóch nie znaleźli się chętni na kupno firmy. Oryginały taśm nagraniowych trafią do Narodowego Archiwum Cyfrowego. Ich zdigitalizowane kopie zostaną bezpłatnie udostępnione w siedzibie centralnego archiwum państwowego w Warszawie. Przekazanie tzw. taśm matek do Narodowego Archiwum Cyfrowego było warunkiem przetargu. Zachowane ma zostać też logo firmy.
https://kultura.onet.pl/muzyka/wiadomosci/polskie-nagr...