– Kiedyś w tym samym miejscu funkcjonował lokal o tej samej koncepcji, który stał się kultowym miejscem spotkań mińszczan w różnym wieku. Był tam chyba każdy. Z racji tego, że w naszym mieście brakuje fajnych barów pod chmurką, chcieliśmy reaktywować to miejsce, ale zupełnie na nowo, z duchem czasu, oryginalnie i z pomysłem. Dlatego zdecydowaliśmy się na zmianę nazwy, choć w logo została umieszczona parasolka. Bo dla większości i tak będą to stare, dobre „Parasolki” – mówią portalowi minskmaz.com właściciele lokalu.
Nowe „Ale Piwo” zwiększyło swoją powierzchnię i w tej chwili obejmuje w sumie ponad 300 mkw. ogródka piwnego. Nowe „Parasolki” zyskały też strefę chillout’u, w której można zrelaksować się korzystając z mebli z palet, leżaków i hamaków. Niedługo znajdzie się tam również mobilny bar z piwem.
– W ofercie mamy wiele rodzajów piwa, napoje, przekąski, słodycze, pyszną kawę, ciasto i lemoniadę. Zawsze w weekendy będziemy rozpalać grilla i serwować z niego swojskie kiełbaski, karkówki oraz szaszłyki. W tygodniu będzie można zjeść u nas frytki i planujemy również serwował lody nakładane – opowiadają właściciele.
26 maja w „Ale Piwo” zostanie zainaugurowany sezon piłkarki meczem finałowym Ligi mistrzów, który będzie można obejrzeć na żywo na pięciu dużych telewizorach. A w dniach 14 czerwca – 15 lipca klienci letniego baru będą mogli śledzić wszystkie mecze rozgrywek Mistrzostw Świata w piłce nożnej.
– Planujemy otwierać nasz lokal siedem dni w tygodniu, o ile pozwoli nam na to pogoda, ale będzie musiała być bardzo kapryśna, żebyśmy byli zamknięci. W tygodniu bar będzie czynny od godziny 14 lub 15, zaś od piątku do niedzieli od godziny 13 – zapewniają właściciele.