Temat nocnej prohibicji wywołał mnóstwo komentarzy i spore poruszenie wśród mieszkańców Mińska. Rada Miasta uchwaliła zakaz sprzedaży alkoholu, który zaczął obowiązywać 9 czerwca. Sprawa powróciła na ostatniej sesji Rady, podczas której radni próbowali zmniejszyć widełki godzinowe na 24-5 (z 23-6). W piśmie podpisanym przez Dariusza Kulmę, Łukasza Lipińskiego i Barbarę Redę możemy przeczytać uzasadnienie:
W związku z sygnałami docierającymi od mieszkańców Mińska Mazowieckiego dotyczącymi ograniczenia w nocnej sprzedaży napojów alkoholowych przeznaczonych do spożycia poza miejscem sprzedaży, wydaje się uzasadnione dokonanie korekty godzin ograniczenia sprzedaży. Proponowana zmiana ograniczenia sprzedaży w godzinach od 24.00 do 5.00 byłaby korzystniejsza zarówno dla mieszkańców, jak i przedsiębiorców prowadzących działalność w tym zakresie i będzie bardziej odpowiadała ich potrzebom i oczekiwaniom.
Radni jednak nie podjęli uchwały – do jej przyjęcia zabrakło 1 głosu (za było: 8 radnych, przeciw: 8, wstrzymało się 2, szczegółowe wyniki głosowania: tutaj). Oznacza to, że nocna prohibicja nadal obowiązuje w godzinach 23-6. W tym czasie nie kupimy napojów alkoholowych (w tym piwa) w sklepach nocnych, na stacjach benzynowych czy w całodobowych marketach na terenie Mińska. Za to będzie on mógł być sprzedawany w barach, pubach, restauracjach, pizzeriach czy ogródkach piwnych.
Nocny zakaz alkoholu obowiązuje jedynie w punktach znajdujących się na terenie miasta Mińsk Mazowiecki, czyli nie dotyczy tych poza jego granicami, np. zlokalizowanego w pobliskich Stojadłach całodobowego marketu Carrefour lub stacji benzynowych z terenu gminy Mińsk Mazowiecki.