Członkowie Rockin' Jackals mówią, że grają rockabiily. W Mińsku rozgrzali publiczność brzmieniem dzikich riffów gitarowych, rytmicznego kontrabasu i energicznym żeńskim wokalem. Z kolei grupa Proletaryat to kawał historii polskiego rocka. Od prawie czterech dekad tworzy kawałki będące mieszanką punka, hardcore i metalu z mocnymi zaangażowanymi tekstami. Ich muzyka wciąż ma niezwykłą siłę rażenia, która przyciąga do nich nowe pokolenia fanów. Wśród utworów, które rozgrzały publiczność, znalazły się największe hity zespołu, takie jak: "Pokój z kulą w głowie", "Hej, Naprzód Marsz!" czy "Nie wyrażam zgody".
Wieczór zwieńczył Nocny Kochanek, który jak zawsze dostarczył fanom solidnej dawki heavy metalu, podanego z humorem i dystansem. Grupa nie kryje inspiracji klasykami gatunku – jak Iron Maiden czy Judas Priest – ale wyróżnia się oryginalnym podejściem do tekstów i kontaktu z publicznością. W Mińsku zabrzmiały ich największe przeboje: "Zdrajca Metalu", "Andrzej", "Dziewczyna z kebabem", "Cudzesy" oraz oczywiście "Koń na białym rycerzu".
Koncerty zakończyły się tanecznym akcentem - Silent Disco na tarasie Pałacu Dernałowiczów. Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji z koncertu zespołów Proletaryat oraz Nocny kochanek.