A jak to sobie wyobrażasz? Kobiety nagle przestaną chodzić do salonów kosmetycznych?
Obawiam się, że nawet najgorszy kryzys gospodarczy do takiej sytuacji nie doprowadzi :P
Nie wiem, nie jestem kobietą, ale chyba kiedy pieniędzy w portfelu mało, to pojawiają się inne, ważniejsze potrzeby, niż wizyta w salonie kosmetycznym prawda?
U kobiet? Nie ;-) Kobieta musi zawsze ładnie wyglądać, a kiedy przychodzi kryzys finansowy, to ma jakieś zaskórniaki.
Wyobrażasz sobie żeby kobieta poszła na wesele bez odpowiedniego uczesania?
MIseczka chyba troche przesadzasz... Ja wiem, ze sa kobiety ktore na zwykle prostowanie wlosow, lub fajnego dobieranca przed weselem leca do fryzjera. Ja np. mam ten sam efekt z wlasna prostownica i grzebieniem i 50zl. w kieszeni ;)
Również uważam, że trochę przesadzasz. Matka nie pójdzie się pomalować do salonu jeśli nie będzie miała pieniędzy na jedzenie dla dziecka. Nie popadajmy w całkowitą paranoję ;-)
Może nie powinnam generalizować, ale prawda jest taka, że spora grupa dziewczyn po prostu musi ładnie wyglądać.
Kiedy uczyłam się w new nails to poznałam dziewczynę, która brała pożyczki, żeby sobie zrobić tipsy.
Za pożyczkę przyszła również na szkolenie.
No to ma... pożyczki ;-) Ale ludzie mają nasrane, rozumiem kasa na szkolenie, bo to pozwala znaleźć pracę, ale kasa na tipsy w momencie kiedy z tą kasą są spore problemy? Jak dla mnie śmiech na sali.
A mało masz Polaków, którzy kupują za więcej niż mają bo nie mogą zejść poniżej pewnego poziomu?
Muszą cały czas pokazywać znajomym i rodzinie, że są bogatymi ludźmi? ;-)
Czy nie tak to wygląda w PL?
Wygląda, ale skala tego nie jest taż tak duża, bez przesady. Większość Polaków jest normalna, żyją patrząc na to, co mają. W ten sposób mówisz raczej o marginesie, nie o ogóle.
Watek został zamknięty ze względu na długi czas (minimum pół roku), jaki upłynął od ostatniego postu.