Tam jest taki bajzel.. autobusy, mnóstwo aut. rondo pod prąd. Obecność policji daje jedyną szansę, że sie ludzie nie pozabijają od kraks albo od awantur kto miał rację.
Bez pomysłu to jest zrobione. Myślę, że ktoś się wreszcie zderzyl.
przyznam, że obserwowałem tę okolicę około kwadransa w w dzień.
Konie w galopie, statek pod pełnymi żaglami, parkująca kobieta. Trzy obrazy, które mogę obserwować godzinami. a teraz to rondo dodaję. A jutro sobota :-) :-)