2014-06-12 10:26:00
Witam,
Przy stacji na ulicy Sosnkowskiego od dawna funkcjonuje "Bar przy kładce" oraz sklep alkoholowy, a może to jedno i to samo. Czy takie miejsce ma prawo funkcjonować w tak bliskim sąsiedztwie szkoły podstawowej i przedszkola? Czy z wiecznie stającymi tam panami (lub też paniami) z butelką piwa i rzucającymi bluźniercze słowa, nie da się nic zrobić? Już nie mówię o stanie budynków w tym miejscu, które przerażają na samą myśl, ale jak się domyślam, ciężko będzie z tym coś zrobić.
Pozdrawiam i czekam na odpowiedź.