Witam serdecznie.
Niestety, plan zagospodarowania przestrzennego nie przewiduje we wspomnianym miejscu chodnika. Dlatego też miasto nie uzyskałoby pozwolenia na jego budowę. W miejscu tym nie ma też żadnej wydeptanej ścieżki, trudno się też dziwić mieszkańcom bloków, że nie chcą udostępniać swojego chodnika, przebiegającego tuż pod oknami, wszystkim mieszkańcom chcącym skrócić sobie drogę. Podobna sytuacja jest na osiedlu Szpitalna, gdzie szkoła znajduje się za ogrodzeniem, a żeby do niej dojść trzeba pokonać kilkaset metrów na około. Z drugiej strony, dbanie o bezpieczeństwo dzieci w drodze do szkoły zawsze była i jest dla mnie sprawą priorytetową. Jednak jak rozwiązać ten problem w tej konkretnej sytuacji? Myślę, że razem z Dyrektorem SP2 postaramy sie wypracować optymalne rozwiązanie.
Pozdrawiam.