Witam serdecznie.
Trudno zgodzić się z twierdzeniem o ograniczeniu dostępności do przedszkoli publicznych dzieciom osób z których tylko jedno pracuje. Kryterium to obiektywnie rzecz biorąc jest słuszne, choć w konsekwencji wcale nie jest decydujące. Ze wszystkich kryteriów jest ono punktowane na najniższym poziomie. W rodzinach gdzie obydwoje rodziców pracuje lub sie uczy w systemie dziennym, potrzeba zapewnienia opieki przedszkolnej dziecka jest nieodzowna. Za pracujących uważa się oczywiście osoby prowadzące działalność gospodarczą, matki na urlopach macierzyńskich i wychowawczych. W przypadku osób niepracujących lub posiadających więcej wolnego czasu z uwagi na pracę w niepełnym wymiarze, nie będą one punktowane w tym kryterium co nie znaczy że nie zdobędą w innych kryteriach większej ilości punktów niż ci pracujący. Przyjęcia będą losowane przez system w ten sposób że wnioski posiadające njwyższą ilość punktów ze wszystkich wpisanych kryteriów będą miały pierwszeństwo przyjęcia. Dalej decyduje już tylko ilość miejsc w przedszkolu. W przypadku takiej samej liczby punktów i mniejszej dostępności miejsc - system dokona przypadkowego losowania. Pozdrawiam                  klu klucza że