Witam serdecznie.
Sytuacja sieci szkół w Mińsku
Mazowieckim jest nader skomplikowana. Z jednej strony mamy przepełnioną
Dąbrówkę, z drugiej brak chętnych do nauki w miejskich gimnazjach. Z tym drugim
problemem najbardziej boryka sie właśnie gimnazjum nr 1. W nadchodzącym roku
szkolnym, według wstępnych analiz, będzie rekrutowana tylko jedna klasa 1.
Przyczyną jest bliskie sąsiedztwo gimnazjum na Pięknej oraz gimnazjum
salezjańskiego. T tej sytuacji rzeczywiście pod znakiem zapytania staje
funkcjonowanie gimnazjum z tak małą liczbą uczniów. Ja jednak nie podjąłem
decyzji o likwidacji tej placówki i nie wniosłem takiej propozycji pod obrady
Rady Miasta. Nie zamierzam również w sposób administracyjny zwiększać obwodu GM
1 kosztem innych placówek gimnazjalnych. Mój pomysł na wyjście z tej sytuacji
to szerokie umożliwienie gimnazjom przyjmowania uczniów spoza wyznaczonego
rejonu czyli wprowadzenie w tym zakresie pewnego rodzaju konkurencji. Gimnazja
powinny zabiegać o uczniów poprzez zapewnianie szerokiej oferty edukacyjnej,
czy też tworzenie warunków dla rozwoju zainteresowań w ramach zajęć
pozalekcyjnych. O bycie danej placówki gimnazjalnej nie powinna więc decydować
administracyjna wola włodarza miasta, a atrakcyjność oferty edukacyjnej. Rejon
jest oczywiście utrzymywany i gwarantuje młodzieży z obwodu szkoły miejsce w
gimnazjum w sytuacji gdy inna wybrana szkoła okaże sie niedostępna np. z powodu
braku miejsc.
Pozdrawiam.