2012-10-16 16:04:34
Witam Panie Burmistrzu,
Od dłuższego czasu zastanawiam się dlaczego w Mińsku po dziś dzień znajdują się tak okropne nazwy ulic jak: Armii Ludowej, Popławskiego, Berlinga, Gwardii Ludowej, rodziny Nalazków? Przecież to ewidentny relikt z czasów PRL-u.
Absolutnie nie można tolerować ulicy: Popławskiego! - Rosjanina, nie Polaka, komunisty i mordercy, pogromcy poznańskiego czerwca '56.
Armii Ludowej - pseudowyzwolicieli Polski, którzy jednocześnie czynnie zbrojnie zwalczali polskie podziemie antykomunistyczne. Są udekumentowane starcia z oddziałami AK a w szczególności NSZ.
Gwardii Ludowej - jak wyżej oraz rodziny Nalazków - komunistycznej rodzinie współpracującej z sowieckim okupantem.
Jeśli w całej Polsce się nie da, to przynajmniej w Naszym Mińśku pozbądźmy się peerelowskich bohaterów. Nie utożsamiajmy naszej demokratycznej ojczyzny z tamtymi czasami!
Jest wielu, wielu wielkich ludzi, którzy bardziej zasługują na upamiętnienie w formie ulicy. Na przykład: Marian Gadomski - ostatni dowódca oddziału NSZ z powiatu mińskiego, zamordowany przez UB w obławie pod koniec lat 40.
Czy choćby Jana Pawła II lub Wojska Polskiego.
A jeśli tematyka historyczno-patriotyczna byłaby kontrowersyjna, zawsze można powrócić do przedwojennych nazw ulic.
Proszę o interwencję w tej sprawie. Nie gloryfikujmy zbrodniarzy!
Pozdrawiam, Artur.