I zaczęło się,jak co roku kiedy polak katolik i nie tylko, jedzie na urlop i przy drodze wyrzuca zbędny balast-psa.Wczoraj przed południem na rondzie przy wjeździe na obwodnicę Mińska stały, a raczej biegały jak oszalałe dwa rasowe pieski,chyba ratlerki.Jeśli ktoś widział sam proceder wyrzucenia psów ma obowiązek zgłosić to policji, zgodnie z art. 9a ustawy o ochronie zwierząt.Nie bądźmy obojętni,REAGUJMY,Na BOGA,w końcu jesteśmy ludźmi