Byłem na obiedzie rosół to breja ,drugie ujdzie ,ale nie po to idę do restauracji ,aby jeść byle co,myślę ,że kucharz jest z przypadku i jeśli właściciel chce prosperować to należy szybko dokonać zmian zanim zła opinia się rozejdzie ,a propo wnętrza to już kwestia gustu dla mnie osobiście mało przytulne wręcz zimne, no i na Boga do obiadu należy stół nakryć choćby serwetą, kanapa za niska do stołu tak nie da się jeść kto to wymyślił.