Tuż przy peronie na stacji Mińsk Mazowiecki Anielina, dla uściślenia przy peronie Mińsk- Warszawa znajduje się studzienka. Ba, studnia. Głęboka na jakieś dwa, trzy metry, szeroka też niewiele mniej. Woda do niej wpada wartko z rowu. Szczególnie teraz, ale nic to, nawet gdyby była pusta bez problemu można do niej wejść. Można też przez przypadek do niej wpaść, gdyż wieko tej studni zasłania ją tylko w 1/3 . Problem uważam na tyle poważny, że jeżeli ktoś go nie usunie, może wydarzyć się tragedia.