Tak poznajemy stosunek rodaków do prawa, tak dowiadujemy się, jak mogą postrzegać nas kraje o rozwiniętej kulturze prawnej. Czy kultura prawna i katolicyzm wykluczają się wzajemnie? Tego nie wiem, choć mam pewne doświadczenia.
Z Wikipedii:
Kultura prawna – aspekt ogólnie pojmowanej kultury, odnoszący się do stosunku człowieka wobec prawa. Kulturę prawną można zdefiniować jako przejawiające się w społeczeństwie, indywidualne i zbiorowe postawy wobec prawa, zarówno w rozumieniu egzekwującego sprawiedliwość aparatu, jego instytucji jak i konkretnych norm prawnych. Podstawą kultury prawnej jest postępowanie określane jako "prawe" (w przypadku jednostek) lub "praworządne" (w przypadku organizacji i państw).