już się wszystkiego dowiedziałam :) jeśli mieszkasz w bloku to najpierw musimy powiadomić zarządcę obiektu (wspólnota lub spółdzielnie) zarządca musi udokumentować gniazdo i wysłać dalej a osoba zgłaszająca czeka cierpliwie :)
fakt jest faktem że straż pożarna jest najlepiej przystosowana do usuwania tego typu niespodzianek ale drogę formalną należy zachować :)
a jeśli chodzi o domki jednorodzinne to tego już nie wiem :)
pozdrawiam
tylko wg mnie jeśli jest zagrożenie zdrowia lub życia to podstawą jest natychmiastowa interwencja, która uchroni przed zagrożeniem, a nie "czekać cierpliwie" na drogę formalną.
zgadzam się z Tobą kiara86 :) na szczęście nie jest to duże gniazdo aczkolwiek gdyby było bardzo duże i gdybym miała w mieszkaniu non stop owady to bym się nie certoliła i od razu bym dzwoniła do straży :)
dla mnie jest to śmieszna taka droga formalna no ale cóż słyniemy z papierkologii stosowanej :)
a o tym że to zarządca obiektu ma zgłosić dowiedziałam się od PCZK w Mińsku :)
Watek został zamknięty ze względu na długi czas (minimum pół roku), jaki upłynął od ostatniego postu.